2 tygodnie później
-Szczepan, idź otwórz- jęknał Michał.
Zamówiliśmy pizze. Hawajska najlepsza. Każdy ją tak hejtuje i w ogóle ale jest to moja i Michała ulubiona pizza.
-Smacznego- powiedziałam do chłopaków.
Klaudia jest w szkole, a Tymek gdzieś pojechał.
Mamy w planach obejrzenie jakiegoś horroru na netflixie.
***
Kurwa zaraz się zesram ze strachu. Ten horror jest taki straszny że Szczepan leży wtulony we Franka, a ja w Michała.
-Jestem!- usłyszałam głos Tymka.
Ok. Ostatnio on mi jest jakoś obojętny. Coś między nami się zmieniło, nie ma już tej chemii. Nie ma nic.
- Co oglądacie?- spytał chłopak siadając na kanapie.
-Horror.
-Jaki?
-Fajny- powiedziałam lekko wkurwiona bo przerwał ważny moment.
-Dostałem ciekawą propozycję, chyba będę się przeprowadzał- powiedział Tymek.
- Co?! Jak to?! Kiedy?! Gdzie?!- zadałam mnóstwo pytań.
- Do Włoch, jest to dobra sprawa, ponieważ chciałbym zrobić sobie przerwę z muzyką na około 2 lata. Włochy bo moja mama tam mieszka, poza tym mam dużo wspomnień stamtąd bo jednak mieszkałem tam aż 10 lat.- wytłumaczył chłopak.
Chłopaki uważnie się nam przyglądali.
Mam cholerną ochotę się wypalakać.
-Chodź do mnie- powiedziałam.
Tak mogę już chodzić. Nie powinnam się przemęczać, ale po domu mogę poruszać się bez wózka.
Zaciagnełam chłopaka na górę.
- Ale co z nami?- spytałam z łzami w oczach.
Kurwa zaraz się rozrycze.
- Ja Cię kocham ale myślę że to już nie będzie miało sensu.Poza tym ostatnio nie dogadujemy się zbyt dobrze- powiedział chłopak.
-Masz rację, koniec z nami- powiedziałam, a po moich policzkach zaczęły spływać łzy.
-Zawsze będziesz w moim sercu- powiedział Tymek.
Wtuliłam się w jego tors.
-Będzie mi Ciebie brakować- szepnełam.
-Mi Ciebie też.
-Możemy pocałować się po raz ostatni?- spytałam z nadzieją.
Chciałam ostatni raz poczuć smak jego ust.
-Jasne- powiedział, a następnie namiętnie mnie pocałował.
***
Teraz stoimy na lotnisku. Tymek zaraz musi iść się rozprawić.
-W wakacje przyjedziesz do mnie?- spytał chłopak.
-Jasne, spędzamy wspólnie czas- powiedziałam cała zapłakana.
-Poza tym może ty i Szczepan?
-Co nie!- zaśmiałam się.
-Sama wiesz co było na początku, a teraz nic nie stoi wam na drodze.
-Narazie wolę zostać singielką- powiedziałam zgodnie z prawdą.
Nie chce mieszać się w związki.
-Żegnam, i zawsze będę Cię kochać- powiedział Tymek.
- Ja Ciebie też- powiedziałam.
I tak rozeszły się nasze drogi. Zobaczę się z chłopakiem na około pół roku.
Jeszcze wtedy nie miała pojęcia że te 6 miesięcy wywróci jej życie do góry nogami.
...
Pochylonym pismem będę pisała słowa narratora(?) Tak Ja tu na górze⬆️
Dobry pomysł?
⬇️🌟💬
CZYTASZ
I'M JUST A PROBLEM || MATA
FanfictionCRINGE ALERT‼️ Szesnastoletnia Lena zostaję wysłana przez rodziców do domu swoich najlepszych przyjaciół-Matczaków. Dziewczyna sprawiała problemy, więc rodzice zdecydowali wysłać dziewczynę do Warszawy gdzie zacznie nowe życie... . TA KSIĄŻKA TO MEM...