Rozdział 75

2K 106 109
                                    

BARDZO WAŻNE!
W KOMENTARZACH LUB W WIADOMOŚCIACH NA WATTPAD MOŻECIE PRZESYŁAĆ SWOJE POMYSŁY NA JAKIEŚ SCENKI DO TEJ KSIĄŻKI. BĘDĘ WAS OZNACZAĆ! CHCE ŻEBY TA KSIĄŻKA BYŁA LEPSZA I TROCHĘ POD WAS WIĘC JEŻELI CHCESZ COŚ PRZECZYTAĆ TO NAPISZ! JA OCZYWIŚCIE BĘDĘ TO ROZWIJAĆ.
♡♡♡
Siedzę na łóżku, to kolejna nieprzespana noc. Weszłam na lokalną gazetę i wyskoczył mi najnowszy artykuł.

12 listopada w pobliżu parku *** znaleziono 20-letniego mężczyznę. Ciało nie zostało zidinfekowane. Nie ma żadnych świadków w tej sprawie. Proszę uważać na siebie!

-Widziałaś to?- do pokoju wbiegł Michał z gazetą w telefonie

- Tak- mruknęłam zszokowana.

- Nie chce zapeszać czy coś, ale boję się że to będzie Adam, opis idealnie pasuje- powiedział siadając obok.

-Michał może pojedź do trupielni(nw jak to się nazywa) i sprawdź kto to jest- powiedziałam i mocno przytuliłam chłopaka.

-Dobrze, pojadę sam. Ty Lena zamknij drzwi od domu i nikomu nie otwieraj i nie wychodź!- zagroził z troską.

-Dobrze, ale wróć. Uważaj na siebie- powiedziałam ze łzami w oczach.

-Przecież nic mi się nie stanie.

- Skąd ta pewność,może to ty będzie kolejną ofiarą! Ja Cię kocham i nie mam pojęcia co bym zrobiła gdyby stała ci się krzywda- powiedziałam szlochając.

-Jeśli nie przeżyje musisz wiedzieć że Cię kocham, inaczej kocham...- powiedział i momentalnie wyszedł z mieszkania.

Totalnie zmieszana pobiegłam zamknąć drzwi wejściowe na klucz. Usiadłam na swoim łóżku i podkuliłam nogi pod brodę. Czyżby Michał się we mnie zakochał? Nie to nie możliwe, pewnie powiedział to pod wpływem emocji. Gdyby tylko wiedział że ja szaleje za nim...

Pov's Michał

Nie wierzę w to co właśnie odwaliłem. Wyznałem Lenie miłość, nigdy sobie nie wyobrażałem tego w ten sposób. Wyznanie miłości niczym w filmie albo wattpad. Szaleje za nią, myślę że ona nie odwzajemnia mojego uczucia . Co ja powiem jej jak wrócę do domu? O ile wogóle wrócę...

W kostnicy okazało się że moja teoria się potwierdziła. To był Adam, mój przyjaciel z którym się wychowywałem, pierwszy raz spróbowałem alkohol, to jemu mówiłem o tym co czuje do Leny. Kibicował nam...

Wróciłem do samochodu. Miałem wrażenie że ktoś mnie obserwuje, w tamtym momencie do moje głowy przyszedł ryzykowny pomysł...
🌟💬⬇️⬇️⬇️💬🌟
Ten rozdział nadaje się na mema🤡

 I'M JUST A PROBLEM || MATAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz