Rozdział XLVIII

2.3K 111 31
                                    

Krzysiek jeszcze śpi, a ja leżę i przeglądam insta.

Na samą myśl o tym że dziś zobaczę się z Michałem przechodzą mnie ciarki. To okropne chłopak mnie odrzucił, czego ja się spodziewałam. Że co niby chłopak mnie kocha i spyta się czy zostanę jego dziewczyną i będziemy żyć długo i szczęśliwie. Może Michał nic nie będzie pamiętał, ponieważ był pod wpływem różnych używek, oby tak było.

-Wstawać, wstawać!- usłyszałam donośny głos Klaudii.

-Chwilka- szybko schowałam telefon pod kołdrę,a następnie przytuliłam się do poduszki.

-Wiem że nie śpisz, chodź na dwór pogadamy- powiedziała dziewczyna, a następnie wyszła.

Założyłam na siebie bluzę i klapki następnie wyszłam z pokoju. Dziewczyna siedziała na bujanej ławce pod domem.

-Powiesz mi co się wczoraj wydarzyło- powiedziała Klaudia, a ja usiadłam obok niej.

-Powiem Ci ale to będzie nasz sekret, nikt się nigdy o tym nie dowie okej?

-Oczywiście- odpowiedziała dziewczyna.

-Więc wczoraj wyznałam Michałowi prawdę. Powiedziałam że mi się podoba, a on na to że kocha Ole i że nasze pocałunki nic nie znaczyły i mam o tym zapomnieć.

-Ostatnio doszłam do wniosku że Ola wcale nas nie lubiła i zakumplowała się z nami tylko po to żeby zbliżyć się do Michała- dziewczyna mnie przytuliła.

Wcale mnie to nie zdziwiło.

-A teraz chodź i się nie smuć, masz Szczepana- zaśmiała się dziewczyna i zaciągneła mnie do jadalni w której już każdy jadł śniadanie, prawie każdy bo Michała i Oli nie było. Ulżyło mi, miałam nadzieję że nie przyjadą w najbliższym czasie i spokojnie zjem śniadanie.

Spokojnia jadłam sobie jajecznicę aż do momentu...

- Siema- wszedł Michał z Olą za rękę.

Wszyscy się z nim przywitali, oprócz mnie.

-Wy jesteście razem?- spytał Janek.

- Tak, od dziś jesteśmy oficjalnie parą- powiedziała Ola i pocałowała Michała.

Wyszłam stamtąd. Pójdę się spakować. Nie jestem gotowa by na to patrzeć, nie po tym co się wczoraj wydarzyło.

Informacja o związku Michała z Olą mnie załamała. Jakby Michał wbił mi nóż w plecy.

- Lena jak ty możesz go kochać- pomyślałam.

Czułam się bezradna. Nie miałam pojęcia jak się zachowywać. Totalnie to olać? Zbliżyć się do Szczepana? Jak zapomnieć o Michale? Miałam tyle pytań aż w końcu usnęłam, tak wiem miałam się pakować.

***

Zaraz wyjeżdżamy, a ja muszę wyjść z pokoju i najbliższe godziny spędzić w
busie z Michałem i Olą.

Ten wyjazd na początku był fajny, totalny chill, a później oczywiście musiało się wszystko zepsuć. Może jednak nie powinnam wyznawać swoich uczuć Michałowi? Ja już sama nie wiem. Na długo zapamiętam ten wyjazd.

-Dzięki Janek, niedługo się spotkamy- powiedziałam i lekko przytuliłam chłopaka.

-Jasne- powiedział chłopak i puścił mi oczko, a Klaudia posłała mi groźne spojrzenie na co się zaśmiałam

Włożyłam swoją walizkę i plecak do bagażnika i weszłam do samochodu.

Ola i Michał ciągle się obściskiwali, to stawało się obrzydliwe. Ten ból jest okropny, chłopak którego na prawdę kochasz i oddasz mu wszystko wybiera dziewczynę, która go nie kocha i jest z nim dla popularności i pieniędzy.

Lena_toziomal

Lena_toziomal @33Szczepan

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Lena_toziomal @33Szczepan

Możliwość dodawania komentarzy została wyłączona
...

Wesołych świąt🐣zdrowia wam życzę bo to najważniejsze💓 pierwsze takie święta w roku bez rodziny😕damy radę😉
⬇️🌟💬

 I'M JUST A PROBLEM || MATAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz