Ohhhh
Closed eyes, never feel safe
Im tongue tied, never let out my rage
Tried breaking this cage
But where would i go
Im stuck living a life of bad luck
Giving me nothing, doors shut
Alone in my head, im out of controlOhhh am i loosing my sanity
Im over my head
Im in a dark dream
Ohhh I'ma prisoner here, they'll never let me leave
Loosing grip on reality
Im over the edge
I yell and i scream
I'ma prisoner here, come get me
Set me free
OhhhhHurt me, do what you want
Im thirsty, feeding me bones
The hunger is all that i know
Im starving for air
Trapped here, sinking in deeper
Cold sweat, wet from my fever
Im kept locked in a box
Nobody caresDark dream, every time i close my eyes
Demons coming after me
Im tired please
Every time i close my eyes
I see them coming after me***
- Masz rację. – powiedziałam cicho. Nie byłam pewna czemu się zgodziłam, ale miałam przeczucie, że tak będzie najlepiej. Być może powiedzenie komuś... Logan'owi o tym pomoże. Być może wreszcie przestanę czuć się, jakbym tonęła pod natłokiem wspomnień. – Uciekłam stamtąd, nie ma mnie tam od tylu lat, nie mają władzy nad moim ciałem, a mimo to czuję, jakby mieli nad moim umysłem. To nie był koszmar, to były wspomnienia.
Czułam jakby powietrze dookoła nas zgęstniało, zapełnione przez demony czekające na ukazanie moich słabości. Jakby tylko czekały aż zapłaczę z bólu, by uderzyć ze zdwojoną siłą. Oni nigdy nie pozwolą mi żyć. Widziałam w ciemności zarys tak znienawidzonej przeze mnie sylwetki, na co zadrżałam. Nawet swojemu umysłowi nie mogę ufać.
Widząc mój stan, James usiadł obok mnie i złapał za lewą dłoń. Poczułam, jak moje serce przyspieszyło, a dłoń paliła ogniem przez jego dotyk, ale mimo to, uspokoiłam się trochę.
- Wszystko zaczęło się kiedy byłam dzieckiem. W większości młodsze rodzeństwo ma łatwiej z rodzicami, ale nie było tak ze mną. Nie wiedziałam czemu, ale moi rodzice mnie nie cierpieli. Zawsze było Tony to, Tony tamto. Zawsze on był na pierwszym miejscu. Nie winiłam go za to, był dla mnie idealnym starszym bratem i to rodzice nawalili. Kiedy skończyłam siedem lat, moje oczy stały się różowe, a włosy zmieniły kolor na niebieski. I wtedy zaczęło się piekło. – z moich oczu poleciały łzy, ale nie starłam ich, pozwalając po prostu spłynąć. – Ojciec miał różne znajomości, skontaktował się z kim trzeba i skończyłam zamknięta na wyspie Stryker'a.
- Rodzice cię do niego wysłali? – zapytał z niedowierzaniem.
- Jak widać. Stałam się jego królikiem doświadczalnym, który miał się przerodzić w posłuszną maszynę do zabijania. Szkolił mnie twój brat, mój największy koszmar. Treningi z nim były piekłem. – mimowolnie zadrżałam. – Moje „naturalne" moce to widzenie czyjejś przeszłości przez dotyk, zmiana w tygrysa i panowanie nad włosami. Zmianę w diament dostałam razem z metalową połową ciała.
- Jak to się stało?
- Znałam tam wszystkich mutantów, ale z jednym zaprzyjaźniłam się. Był dla mnie jak brat, którego mi odebrali. Pomogłam mu uciec, a on obiecał, że wróci po mnie. Wszystko było by fajnie, gdyby Victor się nie dowiedział.
Moje ciało zaczęło drżeć ze strachu, tak jakbym przeżywała to ponownie. Demony dosięgnęły swego.
Cios, mój krzyk, jego śmiech.
CZYTASZ
SILVERCLAW | Wolverine
FanfictionSinthea Stark nigdy nie miała w życiu kolorowo. Najpierw była cieniem podążającym za swoim bratem, nigdy nie była brana pod uwagę. Kiedy skończyła siedem lat zaczęła się zmieniać, co poskutkowało tym, że dalej była cieniem, tylko takim, którego wszy...