(Z Perspektywy Fi'i)
Przekręciłam wzrok na Axela. Biedak zasnął i to jeszcze wypuścił z kącika oka łzę. Przejechałam palcem po jego policzku i mu ją wytarłam. Chociaż tyle mogłam dla niego zrobić ale nadal nie dowierzam słowom, które wypłynęły z ust chłopaka.
On został zawieszony. A niby za co że tak zapytam bo jakoś nie chcę mi się wierzyć że Axel zrobił coś takiego że dyrektor go zawiesił. No, chyba że czegoś nie wiemy z chłopakami to będzie musiał nam to wyjaśnić ale widać że go to poruszyło oby tylko na meczu tego nie okazywał.
Po pewnym czasie do autokaru wsiadł trener. Miał coś nam ważnego zakomunikować ale Mark na niego naskoczył.
-Dlaczego trenerze Axel został zawieszony?! - krzyknął z oburzeniem na trenera.
-Ciszej Mark, bo go obudzisz — warknęłam na niego pokazując ręką na śpiącego Axela. Trener spojrzał zaniepokojony na niego.
-Czy mam go obudzić trenerze? - zapytałam łagodnie i stanowczo.
-Nie, niech się prześpi. Był zdenerwowany u Pana Raimona i sądzę że taki odpoczynek dobrze mu zrobi — odparł zdecydowany trener. Cofnął wzrok na resztę drużyny i patrzył na nich opanowany a Mark to już był gotów ponownie się wykrzyczeć.
-A wracając do was to chciałem poiformować że Axel faktycznie został zawieszony ale tylko na następny tydzień a na treningi będzie przychodził tylko wtedy kiedy wy kończycie lekcje — poinformował trener.
-Ale Axel nic nie zrobił przecież! Więc dlaczego jest zawieszony? - dopytał wściekły Mark.
-Nie podnoś tego głosu Mark bo go obudzisz, tak? Co ty ślepy już i nie widzisz? - warknęłam na niego ponownie.
-Wybacz Fia ale nie zgadzam się z tym że Pan Raimon zawiesił Axela — oznajmił stanowczo i poważnie.
-Też tego nie mogę zrozumieć. Trenerze? Wie pan dlaczego Axel został zawieszony? - zapytał Erick pana Hillmana.
-To Axel powinien wam o tym mówić. Powiem tylko tyle że zrobił coś złego Judeowi i Nathanowi tylko tyle mogę wam zdradzić — oznajmił trener. Spojrzałam na judea i Nathan byli w nie małym zakłopotaniu.
Zaraz,zaraz chwila moment. Przecież jak wczoraj był u nas dyrektor to mówił nam że ktoś ich zamknął i uśpił w sali od biologii i niby to był Axel? No, chyba że...to był on ale działał pod wpływem tej opaski, którą miał na szyi a teraz jej nie ma.
Jeśli to przez nią Axel został zawieszony to z tego bym wnioskowała że ktoś bardzo źle życzy Axelowi skoro go pakuje w takie kłopoty że chłopak zostaje zawieszony za coś, co zrobił ale nie robił tego podświadomie no tyle że Axel nie powie nam prawdy o tej opasce.
Rzuciłam okiem na Axela. Widać że to go wymęczyło bo śpi jak zabity. Autokar ruszył i każdy z nas zajął się sobą. Chłopak gadali kto jest lepszy i tak dalej a Mark zaś wykłócał się z trenerem w kwestii wszystkim dobrze znanej czyli sprawiedliwości dla Axela.
Eh, ten chłopak nigdy nie daje za wygraną. Z jednej strony to nawet dobrze bo cały czas się nie poddaje no ale z drugiej strony ciężko cokolwiek mu wytłumaczyć albo powiedzieć że jest tak, a nie inaczej. No ale Mark się nie zmieni ot tak zwyczajnie. Niestety pod tym względem to ma trudny charakter.
Po czasie byliśmy na miejscu byłam zmuszona obudzić Axela jak tylko zajechaliśmy na miejsce.
-Axel, hej — potrząsałam nim lekko a chłopak zaczął nerwowo mrugać oczami i pomału je otwierać. Po sekundzie otworzył zaspane oczy i spojrzał na mnie nie wyraźnie. Widać że był zmęczony.
CZYTASZ
Kwiatowa Napastniczka z tajemnicą II Inazuma Eleven (POPRAWKI)
FanfictionSpróbuję jakoś to skrócić. Oki? No to tak , jest to historia dziewczyny która z powodów osobistych musiała zmienić szkołę i rzucić pasję którą jest piłka nożna. Przenosi się do gimnazjum Raimona i poznaje dobrze wszystkim znanym Axela Blazea, Marka...