Rozdział osiemnasty

2.8K 263 14
                                    

Busan, maj 2013 r

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Busan, maj 2013 r.

Hanna kuca na betonowym murku, rękoma obejmując kolana. Z uśmiechem na twarzy patrzy na krajobraz przed sobą. Towarzyszy jej siostra, która przez cały czas ignoruje połączenia od chłopaka. Jest zła na niego, wcześniej się pokłócili i nie zamierza tak szybko mu wybaczyć. Dahyun ma trudny charakter i ciężko jest się z nią dogadać. Potrafi być bardzo egoistyczna, a jej pomysły zazwyczaj są szalone. Nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo krzywdzi ludzi. Mimo tego Hanna jest nią zachwycona i w ostatnim czasie zaczęła się do niej upodabniać. Wpadła nawet na pomysł, by rozjaśnić sobie włosy i tym sposobem stała się blondynką, jak jej bliźniaczka.

- Wciąż nie mogę uwierzyć w to, że mnie odnalazłaś. Nie miałam pojęcia o twoim istnieniu. - Oczy Hanny zaczynają błyszczeć, gdy przypomina sobie dzień, jak Dahyun stanęła w progu jej drzwi.

- Szukałam cię od dłuższego czasu, jak tylko dowiedziałam się od mamy, że zostałyśmy rozdzielone. Ty jako pierwsza zostałaś zabrana z sierocińca. Podobno twoja matka przez długi czas rozważała, czy zaadoptować nas obie, ale twój ojciec był temu przeciwny.

- Skąd o tym wiesz? - Hanna jest oburzona jego decyzją. Nie dość, że później i tak znalazł sobie inną kobietę i przestał się nią interesować, to przez niego została rozdzielona z bliźniaczką.

- Opiekunka w sierocińcu była okropną plotkarą.

Obie dziewczyny śmieją się głośno.

- Czy twoja rodzina wie, że jesteś w Busan? - Dahyun kiwa głową.

- Moja mama wie o wszystkim. Poprosiłam ją, by na razie zatrzymała to dla siebie i nie mówiła o niczym swojemu partnerowi. Nie ufam temu facetowi i wiem, że on mnie nie lubi. 

- Co masz na myśli? - Hanna nie rozumie, co może mieć z tym wspólnego. 

- Zamierzam uciec od nich i przeprowadzić się do Busan, żeby być blisko ciebie. Mam przyjaciela, który mi w tym pomoże.

- Mówisz poważnie?

- Tak, zrobię to po ukończeniu szkoły w czerwcu. Skoro moja mama jest z nim szczęśliwa, to niech wezmą ślub. Ja odseparuje się od nich, a przede wszystkim od Jina.

Hanna nie potrafi zrozumieć, jak łatwo przychodzi jej planowanie i podejmowanie ważnych decyzji. Tak po prostu zamierza opuścić rodzinę i chłopaka, którego kocha?

- Zamierzasz zerwać z Jinem? - Ściąga brwi, kiedy jej siostra wzrusza ramionami. 

- Mam szesnaście lat. W tym wieku to nie jest jakaś wielka miłość.

- Ale tyle mi o nim opowiadałaś... Tak dużo, że wiem o nim dosłownie wszystko. Po tych historiach jestem przekonana, że on bardzo cię kocha, a ty tak po prostu zamierzasz go rzucić? Czy tobie w ogóle na nim zależy?

- Jasne, że tak. - W jej odpowiedzi nie wyczuwa żadnej szczerości. Rozumie, że Dahyun przez cały czas bawi się chłopakiem. - Coś tam do niego czuję, ale on się domyśla, że jestem typem gracza. Lubię się bawić.

Jestem iluzją twojej miłości ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz