[2] Rozdział czwarty

2.6K 232 102
                                    

Hanna siedzi w pokoju, nerwowo poruszając nogą, kiedy przygląda się plakatom, które Bomi rozwieszone ma na całej ścianie przy łóżku

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Hanna siedzi w pokoju, nerwowo poruszając nogą, kiedy przygląda się plakatom, które Bomi rozwieszone ma na całej ścianie przy łóżku. W tym momencie przystojne twarze idoli najmniej ją interesują, ponieważ myślami wciąż jest przy słowach, które usłyszała od Jina.

Czy ponad trzy lata temu wydarzyło się coś tak strasznego, że jej umysł całkowicie wymazał wspomnienia z tamtego dnia?

Dziewczyna zdaje sobie sprawę, że to tymczasowy zanik pamięci. Nie wie, kiedy ją odzyska. Jest to objaw stresu pourazowego. Wcześniej sporo o tym czytała. Ludzie tracą pamięć, gdy doznają zbyt dużego szoku.

Czego nastolatka tak naprawdę była świadkiem? Co widziała?

Przykłada dłonie do twarzy i wzdycha głośno. Kątem oka spogląda na współlokatorkę, która wchodzi do pokoju ubrana w najlepsze ciuchy. Hanna na jej widok mruga powiekami, bo wygląda jak zupełnie inna osoba.

- Wow, ale się odstawiłaś - mówi z uznaniem, kiedy Bomi okręca się wokół własnej osi.

- I ty również musisz. Jesteśmy współlokatorkami i tego wieczoru będziemy najładniejsze.

- Nie lubię zbytnio przesadzać z ciuchami, kiedy idę na imprezę.

- Błagam cię. Nie wiadomo jak szybko nadejdzie druga taka noc, więc wykorzystajmy to dzisiaj. Musisz wyglądać oszałamiająco, żeby faceci padali jak muchy na twój widok - oznajmia, kiedy z szafy wyjmuje białą, obcisłą sukienkę do połowy ud, którą Hanna kupiła tego lata. Na manekinie prezentowała się wspaniale, ale do tej pory dziewczyna jej nie założyła, ponieważ twierdzi, że wygląda w niej zbyt prowokująco. - Jest rewelacyjna. Z ciemnymi włosami i mocną pomadką na ustach, zrobisz niezłe widowisko.

- Jestem odważna, ale na ogół nie lubię tak bardzo przykuwać uwagi swoim wyglądem.

- Na tę imprezę idzie większość ludzi z akademika. Myślisz, że będziesz jedyną wystrojoną dziewczyną? Przed chwilą mijałam na korytarzu pierwszoroczne - podkreśla wyraźnie, kręcąc głową - w tej sukience będziesz wyglądać jak kobieta z klasą. One wszystkie odwaliły się jak młodociane dziwki.

Hanna ściąga brwi, zaskoczona jej mocnym słownictwem. To pierwszy raz, gdy blondynka tak brzydko się wyraża.

- Ale na pewno nie założę butów na obcasie - broni się, wystawiając ręce przed siebie.

- Do tego nie będę cię zmuszać. Masz przetańczyć całą noc, a że ja mam dość grube obcasy, to będę czuła się w nich dobrze. - Rzuca w Hannę sukienką i wymownie porusza brwiami. - Nie mogę się doczekać, aż cię zobaczę. Ciastko zapewne padnie z wrażenia.

- Hej! Dlaczego o nim mówisz?

- Nie jestem idiotką. Widzę, jak on na ciebie patrzy. Najwyraźniej ty jesteś ślepa, skoro tego nie dostrzegasz.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Jestem iluzją twojej miłości ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz