Hanna odbiera dwie zamówione kawy i odchodzi od kasy, wpadając prosto w ramiona dawnego przyjaciela. Unosi głowę i zaskoczona przygląda się jego twarzy, na której widnieje uśmiech. Chłopak jest zadowolony z tego, iż los sprawił, że znów wpadli na siebie przypadkiem.
- Skoro nigdy nie masz czasu, by się ze mną spotkać, to najwyraźniej przeznaczenie chce nas połączyć - mówi rozbawionym głosem.
Brunet na przywitanie tarmosi jej włosy. W dzieciństwie zawsze tak robił, co doprowadzało dziewczynę do szewskiej pasji.
- Taeyong.
- Patrzę na ciebie i zastanawiam się, czy cieszysz się na mój widok, czy raczej przeklinasz w myślach to niefortunne spotkanie?
Dziewczyna wykrzywia usta w lekkim uśmiechu.
- Musisz mi wybaczyć, bo za każdym razem jak chcę do ciebie napisać, coś mi wypada. Jungkook niestety ma w tym duży udział.
- Więc powinienem go poznać? - Dostrzega zmieszanie na jej twarzy. - Nie powinienem?
- Po prostu muszę wybrać dzień, gdy jego humor będzie znośny - twierdzi, nerwowo zerkając na czekającą przy stoliku Yune. - Jeśli chcesz, to możesz dołączyć do mnie. Poznasz córkę mojej szefowej.
- Ładna? - Taeyong wychyla głowę, uważnie mierząc wzrokiem młodą kobietę. - Daj mi chwilę i dołączę do was.
Hanna wraca do stolika. Podaje Yunie kawę, przez cały czas śledząc wzrokiem przyjaciela z dzieciństwa.
- Kim jest ten chłopak? - Brunetka przenosi wzrok na córkę szefowej. - Będzie mi miło, jeśli zaprosisz go do naszego stolika.
- Za chwilę dołączy do nas.
Z początku Hanna nie ufała Yunie i była do niej uprzedzona, ale im częściej zaczęła ona pojawiać się w firmie, zagadywać ją, a nawet zabierać po skończonej pracy na kawę, przestała myśleć o niej w negatywny sposób.
Yuna jest otwartą osobą, bez skrępowania opowiada młodszej dziewczynie o swoich problemach, a nawet prosi o rady, uważając, że Hanna jest jedyną pracownicą w firmie, która nie plotkuje. Cała reszta ma tak długie języki, że już kiedyś się na nich przejechała.
Taeyong dołącza do ich stolika i na przywitanie kłania się Yunie.
- Twój facet nie jest zazdrosny, że masz przystojnego kolegę? - Młoda kobieta z rozbawieniem w oczach spogląda na Hannę.
- To mu się nie podoba, dlatego do tej pory nie zapoznałam ich ze sobą.
- Miło cię poznać. Jestem Yuna - zwraca się do chłopaka, posyłając mu przyjazny uśmiech.
- Witam. - odpowiada, po czym zwraca się do Hanny. - Widzę, że jako stażystka jesteś rozpieszczana przez firmę.
- To, że zabiorę ją na kawę, nie znaczy, że jest moim pupilkiem. Po prostu jest jedyną osobą w firmie, która nie obgaduje mnie za plecami, a ja to cenię.
CZYTASZ
Jestem iluzją twojej miłości ✓
Teen FictionCo skrywa prywatna szkoła z internatem? Ten budynek stwarza pozory i może się wydawać idealnym miejscem, o którym śnią młodzi ludzie, ale ściany skrywają wiele tajemnic. Uczniowie tworzą hierarchię, która potrafi zniszczyć najsłabszemu życie. Hanna...