[3] Rozdział siódmy

2.2K 202 48
                                    

Dziewczyna stoi przed kanapą ze skrzyżowanymi rękoma na piersiach

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Dziewczyna stoi przed kanapą ze skrzyżowanymi rękoma na piersiach. Przygląda się piżamom, które kupiła zaraz po skończonej pracy. Wciąż jest niepewna, czy wybór był słuszny. Z jednej strony chce zrobić na Jungkooku odpowiednie wrażenie i udowodnić mu, że nie jest małą dziewczynką, która uwielbia jedynie bajkowe postacie, lecz młodą kobietą, która także potrafi być seksowna.

Mimo wszystko czuje się niepewnie, gdy patrzy na krótką, wyzywającą koszulę nocną w kolorze krwistej czerwieni. Czy naprawdę powinna w tym spać, czy raczej zostawić na jakiś wyjątkowy wieczór?

Zagryza palec, kątem oka spoglądając na wiszący w salonie zegar. Jest godzina dziewiętnasta. Chłopak ma być u niej po dwudziestej, by opowiedzieć jej o spotkaniu z matką Dahyun, więc Hanna postanawia wykorzystać ten czas i przymierzyć koszule nocne, zanim on przyjdzie.

Chce się upewnić, czy wygląda w nich na tyle dobrze, by któregoś dnia móc zaprezentować się przed ukochanym.

Po kolei przymierza wszystkie piżamy, które ocenia przy pomocy dużego lustra, mieszczącego się w sypialni. Na sam koniec zostawia czerwone cudo, które — ku jej zaskoczeniu — leży na niej tak dobrze, iż sama jest pod wrażeniem. Czarna koronka znajdująca się przy dekolcie wygląda wspaniale.

Jednak nie żałuje wydanych na tę koszulę pieniędzy. Jest pewna, że Jungkook padnie z wrażenia na jej widok.

Rozpuszcza bujne włosy i podpiera dłonie na biodrach, po raz ostatni podziwiając, jak znakomicie leży na niej ten aksamitny materiał.

- Pozbycie się twoich starych piżam było strzałem w dziesiątkę. Zamiast kary, spotkała mnie za to nagroda - przemawia Jungkook, który stoi w drzwiach i patrzy na Hannę rozmarzonym wzrokiem. - Wyglądasz obłędnie.

Dziewczyna odwraca się do niego twarzą, dopiero teraz dostrzegając w progu sypialni swojego chłopaka. Otwiera szeroko oczy, widząc, że jego wzrok wędruje po jej sylwetce.

- Nie miałeś przyjść godzinę później?

- Nie wiem, kiedy miałem przyjść. Jedno jest pewne: dzisiaj nie wrócę do domu. Zostanę tutaj na noc - mówi ochrypłym głosem, w międzyczasie przełykając ślinę. - Nie wyrzucisz mnie stąd nawet siłą.

Wygląda, jakby został przez nią zahipnotyzowany.

- Jak przebiegło spotkanie z matką Dahyun? Miałeś mi o tym opowiedzieć.

- Nie mów do mnie. W tej chwili moje myśli wyłącznie skupione są na tym, jak idealnie wyglądasz w tym kusym materiale. - Jego oczy wręcz świecą pożądaniem. - Mam przepiękną dziewczynę.

Brunetka zaczyna się śmiać.

- W takim razie przebiorę się. Chcę porozmawiać z tobą na temat Dahyun.

Ma zamiar przejść obok niego, ale on obejmuje ją w pasie i zatrzymuje przy sobie. Hanna unosi twarz i wtedy uśmiech zastyga na jej ustach, kiedy Jungkook patrzy jej głęboko w oczy. Dłonią delikatnie przemieszcza się wzdłuż jej kręgosłupa, powodując, że przechodzą ją dreszcze.

Jestem iluzją twojej miłości ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz