Hanna obserwuje lekarza, który nakłada bandaże na rany, które wcześniej zostały przez niego zszyte. Są one głębokie, ale wydaje się, że sprawca nie miał zamiaru jej skrzywdzić, chciał jedynie ją osłabić.
I to mu się udało.
W gorszym stanie jest Dahyun, która wciąż nie odzyskała przytomności.
Za zgodą lekarza, Hanna wychodzi z gabinetu. Jej uwagę przykuwa Jungkook, który opiera się o przeciwną ścianę, masując grzbiet nosa.
Unosi twarz, gdy ją dostrzega.
Początkowo w jego oczach widzi troskę, ale trwa to krótką chwilę, ponieważ on nieoczekiwanie wybucha gniewem, ściągając na siebie uwagę ludzi przebywających w szpitalu.
- Co cię podkusiło, żeby iść do niej!? Za mało namieszała w twoim życiu? Przez nią mogłaś stracić życie, głupia dziewucho!
Brunetka stoi nieruchomo, pozwalając mu krzyczeć na siebie. To wręcz ją uszczęśliwia, ponieważ ma pewność, że wciąż martwi się o nią.
- Całe szczęście, że się tam znalazłam.
- Szczęście!? Masz szczęście, że nie ucierpiałaś bardziej!
- Może pan przestać krzyczeć? To szpital. - Pielęgniarka zwraca się do niego spokojnym głosem, czym jeszcze bardziej wyprowadza go z równowagi.
- Nie mogę! - odpowiada jej krzykiem, ale dosłownie chwilę później, bierze głęboki oddech i się uspokaja. - Przepraszam - zwraca się do niej dużo łagodniej.
Kobieta kręci głową, gdy odchodzi.
- Dahyun mogłaby zginąć, gdyby mnie tam nie było.
- A co cię to obchodzi? Mało szkód ci narobiła? Jeszcze próbujesz ją chronić?
- To moja siostra, Jungkook. Nie wiem, jak mogłaby być okrutna, ale nie wyobrażam sobie, bym nie stanęła w jej obronie.
Chłopak odwraca się do niej plecami i wkłada dłoń we włosy.
- Myślisz, że ona próbowałaby cię chronić?
- Tak. Już raz mi to udowodniła, gdy zostałam porwana przez ludzi twojego ojca.
Jungkook ogląda się przez ramię i patrzy na nią boleściwym wzrokiem.
- Dlaczego nie potrafię tak łatwo wybaczać... Czemu tobie przychodzi to z taką łatwością, Hanna?
Jego twarz przepełniona jest smutkiem.
- Jesteś w stanie mi wybaczyć, Jungkook, ale muszę udowodnić, że zasługuję na twoją miłość. Poczekaj, proszę, a zrobię wszystko, byś zrozumiał, że za ciebie oddam życie.
Przez dłuższą chwilę patrzą sobie w oczy, milcząc. Hanna rozumie, że jest to potwierdzenie z jego strony. On czeka, aż udowodni mu, że kocha go całym sercem i nikomu nie ufa bardziej, niż jemu.
CZYTASZ
Jestem iluzją twojej miłości ✓
Teen FictionCo skrywa prywatna szkoła z internatem? Ten budynek stwarza pozory i może się wydawać idealnym miejscem, o którym śnią młodzi ludzie, ale ściany skrywają wiele tajemnic. Uczniowie tworzą hierarchię, która potrafi zniszczyć najsłabszemu życie. Hanna...