60. F r e d a g (I)

1.3K 128 46
                                    

             F   r   e   d   a   g

   Obudziłem się z lekkim kacem. Bolała mnie głowa i chciało mi się pić. Na szczęście przed pójściem spać Even przyniósł nam do sypialni szklankę wody z ogromną ilością wyciśniętego soku z cytryny. Ta mikstura smakuje okropnie, ale faktycznie pomaga. Wypiłem całą zawartość szklanki i położyłem się z powrotem obok mojego ukochanego.

Po chwili Even otworzył oczy. Spojrzał na mnie i uśmiechnął się. Uwielbiam budzić się przy moim ukochanym. To chyba jedna z najlepszych rzeczy w związku. Zasypiać i budzić się w ramionach osoby, którą się kocha.

Kiedyś wyśmiałbym sam siebie za takie myśli. Nigdy mi nie zależało na związku. Uważałem, że jestem na to za młody, że nie potrzebuję się z nikim wiązać. Mam na to jeszcze całe życie i powinienem się wyszaleć. Myślałem tak dopóki nie poznałem Evena. Było w Nim coś co nie pozwalało mi o nim nie myśleć. Miał w sobie coś, co sprawiało, że chciałem Go poznać. Z dnia na dzień chciałem Go coraz lepiej poznawać, coraz więcej czasu z Nim spędzać. Nawet nie wiem kiedy się w Nim zakochałem... To wszystko stało się tak nagle, tak szybko.

Cieszę się, że nasze relacje tak się potoczyły. Cudownie jest mieć drugą połówkę. Wiesz, że masz kogoś kto zawsze przy tobie będzie, nie odwróci się od ciebie. Masz kogoś kto cię kocha, dla kogo jesteś całym światem. To miłe uczucie. Miło jest wiedzieć, że jesteś dla kogoś ważny, że komuś na tobie zależy. Jestem szczęśliwy, że jestem z Evenem. Mam w Nim ogromne wsparcie, mam dla kogo żyć, dla kogo zmieniać moje wady. On sprawia, że staję się lepszym człowiekiem...

-Dzień dobry.- Zawsze rano ma lekko zachrypnięty głos. Uwielbiam to, jest wtedy mega seksowny...

-Halla.- Odpowiadam i delikatnie muskam Jego usta. Pocałunek przemienia się w coś poważniejszego, dłuższego, namiętnego. Even ma na sobie jedynie białe, obcisłe bokserki, wygląda w nich pięknie. Dlaczego On zawsze tak na mnie działa? Siadam na chłopaka okrakiem i kontynuuję mój pocałunek. Całuję Jego usta zachłannie, namiętnie. Even chyba już się rozbudził, bo odwzajemnia moją pieszczotę z takimi samymi uczuciami.

-Isak, co w Ciebie wstąpiłoo?- Pyta, a ja delikatni gryzę Jego szyję.

-Zawsze rano mam na Ciebie straszną ochotę. Nic na to nie poradzę...- Spoglądam Mu niewinnie w oczy. Even w odpowiedzi szybki ruchem zdejmuje ze mnie koszulkę i rzuca ją w kąt pokoju. Zostaję teraz w samych czarnych bokserkach. Chłopak łapie mnie za pośladki. Daje mi delikatnego klapsa, a następnie mocno mnie za nie ściska. Śmieję się i kręcę głową z dezaprobatą. Lubię kiedy tak robi, ale z drugiej strony zawsze mnie to rozbawia. Even wkłada swoją jedną dłoń pod moje bokserki i nadal mocno mnie trzyma za pośladki

-Aaaaa, sorry, sorry!!!- Słyszymy nagle męski krzyk, a następnie trzask drzwi. W sumie to chyba nie mogę go nazwać ,,męskim" bo to był raczej pisk...

-JONAAAAS!!- Krzyczę. Even zaczyna się śmiać, a ja jestem cały czerwony ze wstydu.- PUKA SIĘ FRAJERZE!

-NO WŁAŚNIE WIDZĘ, ŻE SIĘ PUKA!!!!!- Opadam na plecy obok mojego ukochanego. Even wyszczerzył swoje białe i równe zęby, a ja szybko Go pocałowałem w czoło i wstałem z łóżka. Założyłem na siebie czarną koszulkę i wyszedłem z pokoju. Po schodach schodził Jonas. Obrócił się w moją stronę i mocno się wyszczerzył.- Teraz przynajmniej jesteśmy kwita.- Powiedział Jonas z rozbawieniem. Faktycznie. Ja kiedyś też wszedłem bez pukania do pokoju, w którym był z Evą i ewidentnie im w czymś przeszkodziłem. Dziewczyna już miała ściągać z siebie bluzkę na co wszedłem do pokoju.

Nadal czerwony pokazałem mu środkowy palec, zaśmiałem się nerwowo i udałem się do łazienki.

_____________

Cześć moi kochani! Bardzo Was przepraszam, że tak późno dodaję rozdział, ale miałam dziś bardzo zajęty dzień... Wróciłam do domu koło 20,

Przybiłyśmy nad moją kanapą osiem ramek, jestem z nas dumna! A jak sobie radzą kobiety kiedy nie mają narzędzi? Używają buta na obcasie zamiast młotka i noża z Ikei zamiast śrubokrętu <3 

Wiecie co jest cudownego w studiowaniu? To, że od jutra mam już weekend <3 Jadę jutro po uczelni do domu na  kilka dni, cieszę się bardzo <3

A co u Was kochani? Piszcie, piszcie, bo ja uwielbiam z Wami rozmawiać <3 

Alt Er Love. / EvakOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz