85. L ø r d a g (E)

1.2K 132 47
                                    

                L ø r d a g 

Pod wieczór pojechałem do rodziców po moje rzeczy. Po drodze wstąpiłem w jedno z miejsc. Muszę wyjaśnić kilka spraw... Spędziłem z Isakiem cały dzień. Siedzieliśmy razem w łóżku, gdyż Isak nie miał na nic siły i chęci. Tak wyglądają skutki imprezowania. Nasz dzień był bardzo leniwy, ale ja bardzo takie lubię. Gdy jestem z Isakiem nie potrzebuję nic więcej. Dużo rozmawialiśmy, trochę się przytulaliśmy...

Zaparkowałem samochód i wszedłem do budynku. Zapukałem do drzwi. Po chwili Mikael wpuścił mnie do środka. Chłopak wynajmuje mieszkanie z dwójką swoich znajomych. Wszyscy troje studiują, więc jak to na typowym męskim-studenckim mieszkaniu panuje tu ,,mały" nieporządek. Oni lubią imprezować i często urządzają w swoim mieszkaniu domówki. Stąd ogromna ilość pustych butelek po piwie i wódce w przedpokoju. Weszliśmy do jego pokoju. Tak jak się spodziewałem- Mikael ma niezłe limo po ostatniej nocy.

-Dlaczego to zrobiłeś?- pytam prosto z mostu.

-Co?- Chłopak wydaje się być zdziwiony.

-Dobrze wiesz co... Czemu chciałeś rozwalić mój związek.- Pytam wściekle zaciskając pięśći.

-Even... Pomyślałem, że moglibyśmy spróbować jeszcze raz...- Wstał z łóżka i zaczął się tłumaczyć.- Przecież było nam dobrze ze sobą.

-Nie było! Nie pasujemy do siebie.

-Even, ale ja się zmieniłem, wydoroślałem.- Podchodzi do mnie i łapie mnie za twarz. Przyciąga mnie do siebie.- Możemy spróbować jeszcze raz.-Łapie mnie mocno za ramiona i niebezpiecznie zbliża swoją twarz do mojej. Nie podoba mi się to. Próbuję się delikatnie uwolnić z tego uścisku, jednak to nie skutkuje. Mocno uderzam go w twarz gdy chce mnie pocałować bez mojej zgody.

-Kurwa, czy ja się nie wyraziłem jasno!?- Wrzeszczę na niego.- Kocham Isaka i nawet nie waż się tego ponownie spierdolić. Odpierdol się od nas. Myślałem, że jesteśmy przyjaciółmi...

Spojrzałem ostatni raz na Mikaela. Chłopak trzymał się za miejsce, w które go uderzyłem i delikatnie masował policzek dłonią. Należało mu się... Nie pozwolę by ktokolwiek zniszczył mój związek. Wyszedłem szybko z mieszkania trzaskając za sobą drzwiami. Wsiadłem do swojego ukochanego samochodu i odjechałem.

W domu szybko spakowałem wszystkie moje rzeczy i porozmawiałem z mamą. Wyjaśniłem jej, że mieliśmy z Isakiem kilka ,, cichych dni", nie tłumaczyłem jej nic więcej. Mama powiedziała, że od początku wiedziała, że jest coś nie tak, ale nie chciała mnie męczyć. Bardzo się ucieszyła kiedy powiedziałem jej, że już wszystko dobrze. Pożegnałem się z rodziną i pojechałem do naszego mieszkania.

Otworzyłem drzwi do mieszkania swoim kluczem. Po cichu wszedłem do pokoju z torbą, w której miałem swoje rzeczy. Isak nadal siedział w łóżku z laptopem na kolanach. Kiedy mnie zobaczył delikatnie się uśmiechnął

-Halla.- Powiedziałem z szerokim uśmiechem odstawiając torbę obok szafy. Podszedłem do mojego słońca i cmoknąłem Go w usta.

-Halla.- Pocałował mnie jeszcze raz. Szybko wskoczyłem do łóżka i nakryłem się kołdrą. Wtuliłem się w Jego ciepłe ciało. Isak odłożył laptopa na podłogę i popatrzył na mnie z delikatnym uśmiechem.

-Co jest?- Zapytałem poruszając brwiami.

-Nic. Chcę się trochę napatrzyć na mojego chłopaka.- Szybkim ruchem przyciągnąłem Go do siebie i namiętnie zacząłem całować. Isak odwzajemnił moją pieszczotę, ale po chwili gwałtownie się ode mnie odsunął.- Even...

-Coś nie tak?- Zapytałem przerażony.

-Nie, nie, tylko... To dla mnie jeszcze za szybko... Przepraszam.- Szepnął po czym schował swoją twarz w moje ramię.

-Misiu, nie masz za co mnie przepraszać.- Całuję Go w czoło.- Zaczekam... wszystko powoli.- Isak pokiwał głową i pocałował mnie w usta.- Pójdę wziąć szybki prysznic i zaraz do Ciebie dołączę, ok?

_______________

Wczoraj wieczorem policzyłam, że zostało nam jakieś 5 rozdziałów do końca + epilog... 

Żeby trochę to wydłużyć podzieliłam ten rozdział na dwie części( dlatego jet taki przykrótki i nudnawy...). Trochę mi smutno się żegnać z tym opowiadaniem... A Wam? Cieszycie się, że to już koniec? Chcecie nowe opowiadanie? :)

Nowe opowiadanie będzie kontynuacją, ale w osobnej książce, szczegóły wkrótce :) 

Alt Er Love. / EvakOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz