O N S D A G
1 6 : 4 7
Wracam po szkole do Isaka. Już na klatce schodowej czuję roznoszący się zapach. Chłopak wysłał mi wcześniej swoje selfie całego ubrudzonego mąką. Już się boję co to będzie za porządek w kuchni...
-Halla. Wróciłem.- Mówię przekraczając próg mieszkania. Podbiega do mnie Isak i całuje mnie w usta.
-Chodź, już wszystko gotowe.- Mówi i ciągnie mnie za rękę do kuchni. Na stole widzę wielką pizzę i włączony South Park na laptopie.- Jeszcze piecze się druga.
-Mniam, umieram z głodu. Twoi współlokatorzy z nami nie jedzą?
-Nie, wszyscy gdzieś wyszli. Zostawimy im kawałek.- Uśmiecha się i siadamy do stołu.
Leżymy na łóżku, tak się najedliśmy, że nie mamy na nic więcej siły. Musimy chwilę odpocząć po jedzeniu i po szkole. Leniwie bawię się włosami mojego chłopaka.
-Even mogę się Ciebie zapytać?- Pyta się mnie mój słodki chłopak. Kiwam głową twierdząco.- Ymmm... tak się zastanawiałem.... Z iloma osobami ,,to" robiłeś?
-Co ,,to" Isak?- Uśmiecham się i spoglądam na Niego. Dobrze wiem o co Mu chodzi, ale chcę Go trochę pomęczyć. Nie wiem dlaczego się tak wstydzi.
-No wiesz, z iloma osobami uprawiałeś seks...- Mówi cicho i nieśmiało. Po chwili ponagla swoje pytanie. – Noooo...ile?
-Czekaj bo liczę, jestem teraz przy dziewięciu. Śmieję się i szturcham Go w bok. Isak karci mnie spojrzeniem.- Oj żartuję.- Mówię obracając się na brzuch.- Z trzema.
-Z Sonją iii....?
-Z jeszcze jedną dziewczyną i chłopakiem.
-Ale czekaj. Skoro z Sonją byłeś 3 lata... to kiedy?- Pyta zdziwiony.
-Nie zdradzałem jej Isak. Niby byłem z Sonją 3 lata, ale bardzo często robiliśmy sobie ,,przerwy".- Mówię pokazując palcami znak cudzysłowu.- Po prostu ze sobą zrywaliśmy, a po kilku miesiącach do siebie niestety wracaliśmy. To były złe decyzje. Dlaczego pytasz? Mam nadzieję, że Ci to nie przeszkadza...
-Niiie... Po prostu uznałem, że warto wiedzieć takie rzeczy.
-A Ty Isak? Co masz mi do powiedzenia?
-Co, co?- Pyta się głupkowato.
-No ile?
- Sara Nørrstelien.- Odpowiada po chwili zakrywając się poduszką. Ale się uroczo krępuje.
-Cooo? Myślałem, że byłem pierwszy. W sumie poniekąd byłem.- Podnoszę brwi, a Isak się śmieje.
-Aż tak źle było?- Pyta mój chłopak wyginając usta w udawany smutek.
-Żartuję Isak, było cudownie.
_______________________________
Mam paskudny humor, więc... Kolejna część :)
A co słychać u Was? Jak mija wam poniedziałek? :)
CZYTASZ
Alt Er Love. / Evak
FanfictionJak wygląda wspólne życie Evaka po odkryciu choroby u Evena? Czy uda im się przetrwać ciężkie chwile? Opowiadanie jest zbiorem krótkich historii opowiadających o życiu Isaka i Evena. Czasem są najszczęśliwsi na świecie, a chwilę później wszystko się...