71. M a n d a g

1.2K 122 23
                                    

          

M a n d a g


      Moje wakacje dobiegły końca. Nie cieszę się z tego powodu. Wakacje minęły mi bardzo szybko, za szybko. Nie chcę wracać do szkoły, nie jestem jeszcze na to gotowy. Jak sobie pomyślę, że to mój ostatni rok w liceum to aż mnie skręca...

Even zawiózł mnie z rana do szkoły. On ma jeszcze cały miesiąc wolnego... To niesprawiedliwe, ja też chcę mieć jeszcze wakacje. Prawie zaspałem na pierwszy dzień, ale na szczęście mój chłopak nie ma aż takich problemów z porannym wstawaniem jak ja. Zawsze nastawia jeden budzik, wyłącza go i od razu wstaje. Idzie szybko do łazienki się ogarnąć po czym mnie budzi. Ja zawszę muszę ustawić milion budzików, które dzwonią co pięć minut, a ja włączam w nich drzemkę. Even się wtedy okropnie denerwuje...

Już na rozpoczęciu roku zaczęto nas straszyć maturą. To będzie ciężki rok. Już wszyscy nauczyciele zapowiedzieli, że będziemy mieli częste powtórki, dodatkowe fakultety i wiele sprawdzianów, które mają zmusić nas do nauki. Ja jeszcze nawet nie wiem co chcę robić po maturze... Czuję się jakbym dopiero co był w pierwszej klasie, a tu już muszę myśleć o mojej przyszłości. To wszystko przyszło za wcześnie, nie jestem jeszcze na to gotowy.

Jedynie z czego się cieszę to spotkanie ze wszystkim znajomymi. W czasie wakacji ciężko było spotkać się całą paczką, bo wiele osób wyjechało z Oslo lub pracowało i trudno było znaleźć termin by każdemu pasował. Z tego powodu Eva od razu zaprosiła nas na ,,małą" domówkę.

Wróciłem do domu padnięty. Muszę się na nowo przyzwyczaić do chodzenia do szkoły. Już na klatce schodowej przywitał mnie piękny zapach, który wydobywał się z naszego mieszkania.

-Halla.- Krzyczę już w progu i zaczynam ściągać kurtkę i buty.

-Halla.- Podchodzi do mnie Even i delikatnie muska moje usta.- Dobrze, że już jesteś bo obiad jest już gotowy.- Chwyta mnie za rękę i ciągnie do źródła zapachu.

Jemy obiad przy kuchennym stole. Jest pyszny. Uwielbiam gdy Even dla mnie gotuje. To jest takie urocze. Chłopak bardzo o mnie dba i zawsze pilnuje bym się regularnie odżywiał. On jest dla mnie cudowny.... Opowiadam Mu o moim pierwszym dniu w szkole. Opowiadam o znajomych, o nowych plotkach, o zaproszeniu na imprezę do Evy.

Po zjedzonym obiedzie, który był pyszny, mówię, że posprzątam. Even z uśmiechem przystaje na ten pomysł i udaje się do naszego pokoju. Ja zaczynam myć talerze i ogarniać całą kuchnię. Skoro Ev ugotował dla nas taki cudowny obiad, to ja mogę po nim posprzątać. Po skończonej robocie udaję się do mojego ukochanego. Even siedzi przy biurku i przegląda coś na laptopie. Opadam na łóżko i zamykam oczy. Chłopak po chwili siada koło mnie i delikatnie kreśli szlaczki na moich plecach i szyi. Od czasu do czasu drapie mnie za uchem na co ja reaguję cichym pomrukiwaniem.

-Oh, mój mały kotek. – Śmieje się, kiedy po raz kolejny z moich ust wydostaje się mruczenie... Zamykam oczy i wtulam się w mojego ukochanego.

-Ten dzień był okropny.- Mówię dosyć niewyraźnie bo leżę twarzą na dużej, miękkiej poduszce.- Mam już dosyć szkoły.- Even masuje moje plecy, uwielbiam gdy to robi.

-Hym... to może umilę Ci ten dzień?- Szepsze i zjeżdża swoją dłonią coraz niżej. Zaczyna delikatnie masować moje pośladki, na co się uśmiecham nie otwierając oczu. Even chyba widzi moją reakcję bo delikatnie zsuwa ze mnie spodnie.

Już po chwili leżymy w łóżku w samych bokserkach. W dłoniach trzymamy chłodne piwo, paczkę chipsów, a na kolanach mamy laptopa z włączonym Netflixem. Jest idealnie, tego właśnie nie mogłem się doczekać w szkole.

-Mówiłem Ci już, że Cię kocham?- Pytam z uśmiechem mojego chłopaka.

-Chyba kiedyś już Ci się zdarzyło.- Patrzymy sobie prosto w oczy uśmiechając się do siebie. Muskam usta Evena i zaczynamy oglądać kolejny odcinek serialu.

_____________

Hej, hej! Mam nadzieję, ze o mnie nie zapomnieliście!

Wybaczcie przerwę w dodawaniu, ale mam dużo nauki... :( Sami rozumiecie- studia są najważniejsze w tym momencie.

Mam już weekend. Muszę się trochę pouczyć, a w wolnych chwilach coś dla Was popiszę. muszę nadgonić z rozdziałami. 

Chcę już napisać zakończenie tego opowiadania i przejść do nowego <3 Jestem cholernie ciekawa czy Wam się spodoba! :D

Alt Er Love. / EvakOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz