L o r d a gImpreza trwa w najlepsze, wszyscy świetnie się bawią. Eva jak zawsze jest nieźle wstawiona. Przyszła na imprezę z Chrisem. Chłopak mocno trzyma ją w pasie, dziewczyna chwieje się na nogach. Vilde z Magnusem wyglądają razem przeuroczo. Cały czas się do siebie przytulają i uśmiechają. Są w sobie naprawdę zakochani. Nie chcę się chwalić, ale to moja zasługa. To ja doradziłem Magnusowi aby był sobą i przeniósł desperację na wyższy poziom. Na Isaka zadziałało...
Stoję w kuchni i wyciągam z lodówki chłodne piwo. Podchodzi do mnie Jonas i macha mi przed nosem małym woreczkiem strunowym. Uśmiecham się na widok zielonej zawartości. Wychodzimy na balkon i skręcam blanta. Po chwili wypuszczam ze swoich ust gęsty, biały dym.
-Stary, wiesz, że cię lubię, nie?- Mówi lekko pijany ciemnowłosy.
-Ja też cię lubię stary.- Podaję mu blanta.
-Cieszę się, że jesteś z Isakiem. Pasujecie do siebie, Isak jest przy tobie szczęśliwy.
-Ja też jestem z Nim szczęśliwy.- Mówię cicho, a Jonas kontynuuje swój monolog.
-Ale wiesz... Isak to mój najlepszy kumpel. Znamy się od przedszkola. On jest dla mnie jak brat.- Zaciąga się blantem i podaje mi go.- Ale jak go skrzywdzisz, jak Isak będzie kiedyś przez ciebie płakał...
-Jonas, nie musisz dokańczać.-Obserwuję miasto. Jest już jakaś druga w nocy, a pomimo tego ludzie spacerują ulicą.- Nigdy Go nie skrzywdzę, obiecuję.- Mówię patrząc na Jonasa. Chłopak mocno mnie przytula i klepie po plecach. Jest nieźle wstawiony.
-Jesteście świetną parą, pasujecie do siebie. Macie moje błogosławieństwo!
Jeszcze chwilę porozmawiałem z Jonasem, ale chłopak był już w naprawdę złym stanie... Stwierdziłem, że muszę znaleźć mojego Isaka, bo nie widziałem Go już od dłuższej chwili. Wszedłem przez drzwi balkonowe do salonu i zobaczyłem Isaka. Chłopak stoi z Saną i Chris i o czymś rozmawia. Zauważa mnie i od razu szeroko się uśmiecha. Wpada w moje ramiona, a ja w ostatnim momencie mocno Go łapię.
-Co Isak, już pijany?- Pytam z uśmiechem i spoglądam w Jego lekko nieprzytomne oczy.
-Niiie, wcale nieee...- Zaprzecza, ale ledwo co stoi na nogach.- Poleżymy chwilkę?
-Chcesz już iść spać?- Pytam z troską. W tym samym momencie Isak zatacza się i prawie upada, jednak łapię Go w ostatniej chwili.
-Niiee... Chcę tylko z Tobą poleżeć chwilkę.- Ale on jest uroczy... Chwytam Go mocno w swoje ramiona i podnoszę do góry.
-Zaniosę Cię do łóżka maluchu.-Przekraczamy próg sypialni, delikatnie kładę Go na łóżku.
-Even, chodź do mnie.-Mówi i klepie miejsce na materacu obok siebie. Opadam na łóżko obok mojego ukochanego i spoglądam na Niego. Opieram głowę na łokciu i patrzę na Jego twarz. Isak jest taki uroczy i słodziutki. Uwielbiam patrzeć na Niego i podziwiać Jego piękno. Kiedy jest pijany jest jeszcze słodszy. Zawsze staje się taki przytulaśny. Tak jest i teraz. Isak wtula się we mnie i całuje moją szyję.- Mrrr... ale Ty jesteś seksowny...- Mówi zostawiając na mojej szyi czerwony ślad.
-A Ty pijany Isak.- Śmieję się z Niego.
-Wcale nie!- Szybkim ruchem siada na moje biodra i namiętnie całuje moje usta. Kładę ręce na Jego pasie i mocno ściskam. Oddaję pocałunek. Smakuje wódką i papierosami, ale nie przeszkadza mi to.
-Isak.- Szepczę. Chłopak pogłębia swój pocałunek, mam wrażenie, że temperatura w pokoju wzrasta... Chłopak próbuje rozpiąć guziki od mojej koszuli, ale zupełnie Mu to nie wychodzi.- Isak, nie jesteśmy sami.
-Mhmm...- Mówi i opada na łóżko obok mnie. Isak momentalnie zasypia... Jak zawsze... Uśmiecham się pod nosem, całuję Go w czoło, nakrywam miękkim kocykiem i wracam do naszych znajomych.
________________
Cześć kochani! Przepraszam, że wczoraj nic nie dodałam, ale cały dzień byłam na uczelni, a później na grillu ze znajomymi :)
Mam okropne zaległości w opowiadaniu, muszę napisać kilka rozdziałów, bo nie mam co wstawiać!!!
Zbliżamy się do końca opowiadania... i tu mam do Was pytanko :)
Wolicie zakończyć to opowiadanie za kilka rozdziałów i zacząć czytać moje drugie opowiadanie o Evaku czy pociągnąć trochę dłużej to opowiadanie?
Drugie opowiadanie będzie i tak i siak, ale chce najpierw zakończyć jedno by zacząć nowe 😀Cały czas się waham... Mam trochę pomysłów jak rozwinąć dalej to opowiadanie, ale z drugiej strony nie wiem czy to już nie za długo i czy to opowiadanie nie jest mdłe i nie nudzi Was :)
I kolejne pytanie techniczne. Czy widzicie rozdział 28 i 49?
CZYTASZ
Alt Er Love. / Evak
FanfictionJak wygląda wspólne życie Evaka po odkryciu choroby u Evena? Czy uda im się przetrwać ciężkie chwile? Opowiadanie jest zbiorem krótkich historii opowiadających o życiu Isaka i Evena. Czasem są najszczęśliwsi na świecie, a chwilę później wszystko się...