Amy( że ja, Paulinka) się przemogła i napisała to.
Uwaga w tym rozdziale jest lemon z One-Shota o errink. (Nightmer x Error) Ta akcja w biurze. Raczej nie będzie długi.(tamte rozdziały już nie istnieją ale niech to zostanie, i tak praktycznie odeszłam z fandomu więc wywalone XD)
Maraton 2/3
Pov Error
Nie chciałem oddać pocałunku więc on już chwytało to gówno. Nie sprzeciwia mu się teraz. Oddałem pocałunek a on chciał włożyć język do mojego podniebienia. Musiałem mu pozwolić. Po skończonym pocałunku spojrzał na mnie z pożądaniem. Przestraszyłem się chciałem się cofnąć ale jego macka mi nie pozwoliła, a wręcz przeciwnie zaczęła mnie do niego przybliżać. On podszedł do mnie wziął mnie za rękę i przeteleportował na jakieś łóżko pewnie w jego pokoju. Chwycił mnie za nadgarstki i położył pod sobą. Znów mnie pocałował a ja poczułem że jedna z jego macek zaczęła owijać mi się wzdłuż nogi. Zacząłem się wiercić. On tylko ugryzł mnie lekko w język. Serio Nightmare serio. Jego macka zaczęła zbliżać się do mojego wejścia. Poczułem ból i coś we mnie. Otworzyłem oczy które zamknąłem z bólu i zobaczyłem że jego macka weszła we mnie. Zaczęła wchodzić głębiej a ja krzyczałem. Nm chyba to się nie spodobało bo szepnął mi do ucha.
-Nie krzycz bo będzie bardziej bolało~albo wiesz nich cię boli. - wepchnął swoją mackę głębiej przebijając błonę dziewiczą. Krzyknąłem.
Robiłem już to ale nie w ten sposób to ja byłem u góry.
Spojrzałem w dół i zobaczyłem krew. Wyjął mackę a ja chciałem zwinąć się w kulkę ale to był dopiero początek. Wstał z łóżka i kazał mi podejść. Doczołgałem się do niego a on zdjął spodnie i pokazał na swojego przyjaciela. Wiedziałem co chciał żebym zrobił. Włożyłem go powoli do ust. On ruszał moją głową sprawiając sobie przyjemność. Po chwili poczułem coś w buzi. Wiem co to. Prawie zwymiotowałem ale on chwycił mój podbródek i uniósł go do góry. Nie miałem wyboru musiałem to połknąć. Wziął mnie za kark i rzucił o ścianę. Syknąłem z bólu. Upadłem na ziemie i zacząłem kaszleć. On tylko pokazał mi ręką że mam podejść. Ledwo wstałem i chwiejnym krokiem podszedłem do niego. Cały się trząsłem. Pokazał że mam usiąść. Usiadłem chwycił mnie za biodra (?) i posadził na kolanach. Zrobiło mi się słabo. Prawie zemdlałem ale dostałem w pysk.
-Nie ma spania.
Podniósł mnie znowu lecz teraz posadził na przyjacielu. Bolało. Chciałem się trochę podnieść ale on przytrzymał moje nogi. Zaczął mną ruszać. Nie czułem przyjemności. Za bardzo się bałem. Po chwili doszedł we mnie i znowu zmienił pozycje. Tym razem na pieska. Wszedł we mnie bez ostrzeżenia. Zaczął się poruszać bardzo szybko. Ja tylko płakałam nie miałem po co krzyczeć, poza tym nie mam już za bardzo siły. Znowu doszedł. Wziął mnie na ręce. Zacząłem się trząść. Niósł mnie do biura. Postawił na środku i kazał stać. Stałem. Widziałem za nim przestraszony wzrokiem. Podszedł do biurka i wyjął telefon? Tak telefon. Zaczął robić mi zdjęcia, w różnych pozycjach. Potem znów mnie zniósł do sypialni. Bawił się mną z jeszcze 2 godziny. Potem wywalił mnie z sypialni po czym sam wyszedł już ubrany. Jebnął mnie w twarz a ja upadłem na ziemie. Zaczął kopać mnie po żebrach. Gdy skończył zacząłem pluć krwią. Po skońc...Okej nie umiem pisać takich rzeczy.
Edit :
Sorka za spam ale musiałam na chwilę usunąć te rozdziały.
A i teraz każdy rozdział będzie miał tytuł ^^
(nawet tego nie czytała, poprawiłam błędy i spadam ~Paulina 21.11.2020)
CZYTASZ
One-Shoty z UT i AU
FanfictionKrótsze i dłuższe przygody bohaterów gry Undertale oraz jej uniwersów. Ten fandom powoli umiera i jest coraz mniej ludzi ale wiem że zawsze będzie ta grupka która robi mi spam gwiazdek i pisze miłe komentarze. To dzięki wam powstało tego tyle ❤️:&g...