Trochę Drink Ale Nie Do Końca (400 Słów)

98 3 1
                                    

Pov Narrator

Pewien szkielet od dłuższego czasu był partnerem Dreama. Niby wszystko pięknie. Mają dziecko, wspólny dom, miłość, a jednak czegoś tam brakuje.
Owy szkielet uśmiecha się jedynie gdy ktoś patrzy. Tak na prawdę kryje w sobie wielki żal i smutek. Wcześniej stracił kogoś bardzo bliskiego, starał się o tym zapomnieć. Jednak... Czy da się zapomnieć kogoś kogo dalej się kocha?

Pov Ink

-tato tato!! Patrz! Zrobiłem dla ciebie rysunek!
-jest cudny Palette - kolejny sztuczny uśmiech - powiesimy go na lodówce?
-tak!
-już jestem! Hej Inki - kolejny wymuszony rumieniec
-hej kochanie... - kolejny raz mówisz te brednie... Przestań!
-co dzisiaj robiliście?
-zrobiłem rysunek!!
-cudnie Palette... Razem z tatą jesteśmy dumni... Prawda Ink?
-tak - i po co kłamiesz?! Kogo chcesz oszukać?! Kochałeś go a on cię zostawił... Potem znowu się zakochałeś a tamten cię zdradził... A teraz on! Nie widzisz że on też cię zdradza?! Jak myślisz czemu tak ciągle wychodzi?! I wraca cały szczęśliwy?! - jestem dumny skarbie...
-Ink coś się dzieje? Chodź porozmawiajmy...
-nie ma o czym ale dobrze... - nie udawaj! Dobrze wiesz że jest o czym! Tak łatwo dajesz się omamić!

{w sypialni}

-to o czym chcesz porozmawiać?

{Ink staje opierając się o ścianę a Dream opiera się o łóżko}

-ja już cię nie kocham. - ha! Mówiłem!-Ink ja... Chciałem Ci o tym powiedzieć już dawno ale... Wtedy byłeś taki szczęśliwy... Nie chciałem żebyś był smutny...
-... Chciałeś mnie bardziej zranić? Dobrze wiesz co zrobił mi Blue, Cross i Error... A teraz ty? - czemu nigdy mnie nie słuchasz?! Już dawno mówiłem żebyś z nim zerwał!
-ink ja... Przepraszam... Palette zostanie u mnie... Będziesz mógł się z nim widywać...

{Dream odwraca wzrok}

-... Tak jak z Blueprintem... PJ... Gradientem... Moku... Czy ja jestem jakimś potworem że zawsze dzieci zostają u tych którzy mnie zdradził albo zostawili? - nie jesteś zły! To oni są! Nie chcą żeby dzieci miały o tobie dobre wspomnienia! Chcą ich obrócić przeciwko tobie! - a może ja chcę mieć Palette u siebie...

{Ink podchodzi bliżej}

-o nie... To nie wchodzi w grę... Nie ma takiej opcji...
-dlaczego? Chcę mieć chociaż jedno swoje dziecko przy sobie... - tak! Dobrze Ink! Walcz!
-... Blue mi powiedział jaki byłeś dla niego... I dla Blueprinta jak u ciebie był... Nie chcę żeby to samo spotkało Palette... - nie słuchaj go!
-serio w to wierzysz?! Czy ja Ci wyglądam na kogoś takiego?! Czemu wy tak o mnie myślicie!?? - tak! Krzycz! Pokaż mu kto tu jest górą!
-już jesteś agresywny... Wolę odizolować od ciebie Palette...
-czy ty siebie słyszysz?! Chcesz odizolować ode mnie moje własne dziecko!?
-jak mówiłem... Nie chcę żebyś coś mu zrobił.
-jesteś rąbnięty!
-nie... Ty jesteś... I najlepiej się do nas nie zbliżaj - a nie mówiłem?! Zrób mu coś! Uderz! Tak uderz!

{Ink uderza Dreama w głowę}


(inaczej napisany i dziwny ale niech będzie ~Paulina 21.11.2020)

One-Shoty z UT i AU Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz