Rozprawa

45 1 0
                                    

-Panie Goth? Proszę pana. Proszę odpowiedzieć na pytanie.
Spojrzałem lekko rozkojarzony na mężczyznę siedzącego przede mną.
-racja przepraszam, zamyśliłem się - mruknąłem cicho nerwowo chwytając za kawałek szaty.
-proszę powiedzieć co Pan widział.
-więc, poszedłem do Lotusa w odwiedziny, pożyczyłem od niego książkę. Chciałem mu ją oddać. Kiedy byłem pod jego domem usłyszałem krzyk. Na początku myślałem że się przesłyszałem ale po chwili był kolejny. Wszedłem szybko do środka i zobaczyłem go jak siedzi na Ruriku. Trzymał nóż przy jego gardle tamten natomiast próbował go z siebie zepchnąć. Kiedy tylko Palette mnie zauważył moja fell wersja to wykorzystała i wbiła nóż w jego gardło. Patrzyłem na nich nie mogąc się ruszyć. Po chwili z Rurika została kupka prochu a Lotus rzucił się na mnie. Ledwo udało mi się uciec...
-KŁAMCA! - krzyknął Lotus wstając z ławki.
-Zabiłeś go!
-Miałem powód!
-CISZA!-krzyknął sędzia uderzając w biurko.



(był pomysł, nie było czasu i chęci ~Paulina 27.11.2020)

One-Shoty z UT i AU Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz