Pov Lust
Szedłem sobie powoli w stronę ruin. W kieszeni mocno ściskałem gaz policyjny i nerwowo rozglądałem się na boki. Nie chcę żeby znowu coś mi się stało. Chcę po prostu porozmawiać z Tori...
Szedłem tak kiedy usłyszałem głuche uderzenie, zatrzymałem się i schowałem za drzewem. Spojrzałam w tamto miejsce i zobaczyłem jakiegoś pso-podobnego potwora siedzącego na kimś. Wziąłem jaki gruby patyk i podszedłem powoli od tyłu, uderzyłeś tego psa w głowę i szybko zacząłem w niego psikać gazem. On upadł na ziemie nieprzytomny a ja przestałem psikać. Kucnąłem obok osoby na której on siedział.
Przyjrzałem się mu uważnie i lekko się zdziwiłem. Przede mną leżał nieprzytomny strażnik universum... Dream....
Delikatnie go szturchnąłem ale nie reagował. Wstaje i chwyciłem go za rękę. Zacząłem go ciągnąć w stronę mojego domu.Po około godzinie byłem przed domem. No co to nie moja wina że jestem słaby... Poza tym on jest ciężki!
Otworzyłem drzwi i ściągnąłem go do środka. Zostawiłem go na dywanie. Poszedłem do kuchni i zrobiłem sobie herbatę. Wróciłem i postawiłem herbatę na stole.
Spróbowałem ponieść mojego gościa co o dziwo mi się udało. Położyłem go szybko na kanapie. Poszedłem do łazienki i wziąłem apteczkę. Wróciłem i zacząłem leczyć oraz opatrywać Dreama.
(eh~Paulina 04.12.2020)
CZYTASZ
One-Shoty z UT i AU
Fiksi PenggemarKrótsze i dłuższe przygody bohaterów gry Undertale oraz jej uniwersów. Ten fandom powoli umiera i jest coraz mniej ludzi ale wiem że zawsze będzie ta grupka która robi mi spam gwiazdek i pisze miłe komentarze. To dzięki wam powstało tego tyle ❤️:&g...