1 DZIEŃ PRZED DEBIUTEM
Gdy kładłaś się już spać, nie sądziłaś, że ta noc będzie taka ciężka. Odkąd nie widziałaś się z Felixem, prześladuje cię to coś o czym mówił Mark. Problem w tym, że wraz z tym prześladuje cię coś jeszcze dziwnego, lecz to już robi ci krzywdę. Przez dwa tygodnie udało ci się zakryć wszystkie siniaki, makijażem oraz ubraniami. Ale ta noc była twoją najgorszą nocą w twoim życiu.
1:00 A.M
W nocy twoja matka wślizgnęła się pod twoją kołdrę i powiedziała, że nie może spać. Zerwałaś się ze snu, trzymając w rękach sukienkę, w której ją pochowano. Sukienka była biała i poplamiona krwią, co cię zdziwiło. Gdy zobaczyłaś, że te plamy są tam gdzie dźgnęłaś ją nożem, dostałaś silnego ataku paniki. Od razu przerażona wyrzuciłaś ją przez okno.
Nie mogłaś spać, lecz coś nagle cię uśpiło.
2:00 A.M
Obudziłaś się bez powodu i spojrzałaś, że jest 2 w nocy. Istnieje 80%prawdopowobieństwa, że właśnie ktoś się w Ciebie wpatrywał. Byłaś wręcz pewna, że ktoś cię obserwuje. Bałaś się zrobić jakikolwiek ruch.
Wychowując się z psami i kotami przyzwyczaiłaś się do drapania w drzwi. Ale teraz gdy mieszkasz sama z babcią jest to trochę niepokojące. Zdobyłaś się na odwagę i wstałaś otworzyć drzwi. Gdy spojrzałaś w dół zobaczyłaś swojego biało czarnego kota, który zginął w wypadku samochodowym gdy byłaś mała. Sama widziałaś jak wielki tir przejeżdża twojego małego Plastusia. Kot wyglądał niepokojąco, robił się coraz większy. Obawiałaś się teraz najgorszego, tego "potwora". Gdy na własnych oczach widziałaś jak z twojego kotka robi się ogromny ciemny cień, który nagle łapie cię za szyję i zaczyna cię dusić.
3:00 A.M
Obudziłaś się cała mokra i zimna. Musiałaś iść do toalety, chodź bardzo tego nie chciałaś. Bałaś się wychodzić, lecz musiałaś. Wstałaś z łóżka i szybko pobiegłaś do łazienki zapalając po drodze wszystkie możliwe światła, tak jak zawsze robiłaś to w dzieciństwie. Zawsze bałaś się, że cię coś złapie w tej ciemności. Gdy załatwiłaś swoje potrzeby i gdy stanęłaś przed lustrem, aby umyć ręce, za tobą prysznic, był on zasłoniony. Gdy nagle zobaczyłaś czyjeś ręce, przetarłaś oczy z myślą, że one znikną. Niestety, tak się nie stało. Gdy ręce zaczęły odsuwać zasłonę, stwierdziłaś, że to czas na ucieczkę.
4:00 A.M
Obudziło cię nagłe złapanie za twój prawy nadgarstek, gdy tylko otworzyłaś oczy, spróbowałaś wyrwać swój nadgarstek, lecz to na nic. Coś pociągnęło cię w stronę szafy. Jak zwykle próbowałaś się wyrywać i krzyczeć, ale jak zawsze to nie pomagało, a nawet gdy już się wyrwałaś to nie na długo.
Przez wiele godzin przechodziłaś przez piekło, które skończyło się tylko gdy wstało słońce. Udało ci się przespać nie całe 3h z całej nocy. Gdy wszystko ucichło stanęłaś przed lustrem i zobaczyłaś wiele siniaków po nocy na swoim ciele. Siniaka na szyi zakryłaś makijażem, siniaki na rękach i brzuchu zakryłaś szarą bluzą, siniaki na nogach zakryłaś szarymi długimi dresami, a na głowę nałożyłaś czarną czapkę z daszkiem. W kuchni zostawiłaś babci kartkę z napisem, że już wyszłaś do wytwórni i aby się nie martwiła. Wyszłaś i jeszcze sobie poćwiczyłaś przed występem.
CZYTASZ
He is my salvation || Felix and Me
FanficTwoja psychika podupada na zdrowiu, a jedynym twoim zbawieniem jest Lee Felix, który uwolni cię od tej całej brutalnej rzeczywistości.