89

401 26 19
                                    

   Obudziłaś się w szpitalu. 

- Gdzie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Gdzie... - próbowałaś wydobyć z siebie cokolwiek. Obok łóżka zobaczyłaś swoją babcię.

- Boże! Obudziła się! - zaczęła cię całować po czole po wszystkim po czym mogła. - Moja kochana wnusia - babcia bardzo cieszyła się na to, że się w końcu obudziłaś. Wtedy ktoś wbiegł do sali. 

- Obudziła się?! - usłyszałaś znajomy głos, wtedy zobaczyłaś jego. 

- Felix

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Felix..? - podbiegł do ciebie. - Co ci się stało?

- Nic takiego - uśmiechnął sie. - Dzięki Bogu w końcu się doczekałem. 

- Od kiedy ty tak w Boga wierzysz. 

- Dzięki twojej babci dużo się nauczyłem. 

Wszedł lekarz. 

- Dzień dobry pani Y/n po rocznej przerwie. 

- Że co prosze?

- Nie było pani z nami rok, to cud, że po śmierci klinicznej się pani w ogóle obudziła

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Nie było pani z nami rok, to cud, że po śmierci klinicznej się pani w ogóle obudziła. 

- Śmierć kliniczna? - byłaś w shocku. 

- Pani partner nie spał przez ten rok dniami i nocami nawet nie wychodził za często ze szpitala. Dziwne, ale nawet nie widziałem, żeby coś jadł. 

He is my salvation || Felix and MeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz