måneskin

239 12 4
                                    


headcanon; wasze dziecko kończy szkołę


DAMIANO DAVID

— Przez cały dzień Damiano był przerażony.

— W końcu jego mała córeczka właśnie kończyła gimnazjum i miała zacząć szkołę średnią.

— Miał wrażenie, że jeszcze wczoraj z oczami pełnymi łez odprowadzał swoją jedenastoletnią bambinę do szkoły po raz pierwszy.

— A teraz miała już czternaście lat.

— Ty z kolei nie byłaś aż tak wzruszona.

— Mimo wszystko szanowałaś to, jak bardzo Damiano to przeżywał, ponieważ sama chciałabyś mieć taki kontakt ze swoim ojcem.

— Jednak to zignorowałaś, bo w końcu to był wielki dzień waszej córki.

— „Tato, wszystko dobrze?".

— Wasza czternastoletnia córka, Emmalina, poklepała go po kolanie.

— ­Damiano podniósł na nią wzrok z uśmiechem. Nawet nie próbował ukryć swoich uczuć.

— Otarł łzę ze swojej twarzy, a Emmalina wtedy uświadomiła sobie, że być może był z niej po prostu dumny.

— „Jest lepiej niż dobrze, kochanie!".

— Uśmiechnęłaś się, obserwując tę interakcję.

— W końcu ty też zaczęłaś uświadamiać sobie, że wasza córeczka miała już czternaście lat, chociaż miałaś wrażenie, iż urodziła się wczoraj.

— „Zawsze będę tą siedmioletnią dziewczynką, tatusiu. Proszę, nie płacz!".

— Emmalina wskoczyła mu na kolana i mocno go przytuliła.

— Z jego gardła wydobył się cichy śmiech, kiedy jeszcze mocniej ją uścisnął.

— „Przepraszam, bambina, po prostu się wzruszyłem. Tak szybko rośniesz!".

— Damiano pociągnął nosem, a jego córka z uśmiechem się w niego wtuliła.

— Najbardziej urocze było to, że jeszcze nie skończyła szkoły: oficjalna ceremonia miała odbyć się dopiero wieczorem.


THOMAS RAGGI

— Thomas nie mógł uwierzyć w to, że wasza dziewiętnastoletnia córka kończy liceum i już nie jest waszą małą bambiną.

— „No weź, Thomas, nie możesz cały dzień tego olewać. Rosa wyczekiwała tego dnia już od kilku miesięcy!".

— Starałaś się przekonać swojego upartego męża, lecz on przewrócił oczami, co wiedziałaś, mimo że stał tyłem do ciebie.

— „Nie! Nigdzie nie idę!".

— Powiedział to trochę za głośno i niestety, Rosa go usłyszała, ponieważ właśnie zeszła na dół, by zadać mu pytanie.

— Szeroko otworzyłaś oczy i ucałowałaś córkę w policzek, zanim wyprowadziłaś ją z pomieszczenia, gdzie zajęła się nią Victoria.

— „Thomasie Raggi! To było bardzo niemiłe! Odkąd tylko przesunęliście trasę, żeby móc przygotować się do ukończenia szkoły. Rosa tak się cieszyła, że jej tata przy tym będzie. Powiedziała wszystkim w klasie, że przyjdziesz! Proszę, mógłbyś zrobić to dla swojej małej dziewczynki?".

MOONLIGHT ━ MÅNESKINOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz