blurb; uczy cię grać na gitarze
Micaela zachichotała, kiedy usłyszała pisk swojego chłopaka, Thomasa, który był spowodowany tym, że po raz kolejny zagrała zły akord na jego gitarze. Już od dwóch godzin blondyn wkładał całą energię w nauczenie jej gry na tym instrumencie, jednak z jakiegoś powodu, którego nie rozumiała, kiedy tylko Thomas był w tym samym pokoju, nic jej nie wychodziło. Z kolei, gdy go opuszczał, wszystko szło idealnie.
Victoria zasugerowała, że mogło być to spowodowane tym, jak wielką presję nakładała na siebie jej przyjaciółka. Poradziła jej, by grała na gitarze, jakby wokół nikogo nie było. Dzięki temu nagle Micaela potrafiła grać, jakby robiła to od urodzenia.
Wygrywała podkład melodyjny do Vent'anni na gitarze Thomasa, nawet nie martwiąc się o to, że może się pomylić. Była skupiona wyłącznie na odpowiednim poruszaniu palcami. Nie mogła przestać się uśmiechać, kiedy grała tę tak dobrze znaną jej melodię.
– Udało jej się! Gra na gitarze! – wyszeptała zaskoczona Victoria, kiedy razem z pozostałą trójką stała oparta o framugę drzwi.
– O tak – odszepnął blondyn.
Micaela na krótką chwilę podniosła wzrok i spostrzegła, że wszyscy na nią patrzą, ale oni jedynie skinęli, by nie przerywała. Damiano zaczął śpiewać tekst piosenki, a ona poruszała się z boku na bok. Kiedy chłopak wypowiedział ostatnie słowa, brunetka poczuła ogarniający ją smutek. Wstała ze swojego miejsca pod oknem, wokół niej rozległ się aplauz zespołu. Poczuła dreszcze na całym ciele.
– Nie musicie bić mi braw, błagam was. – Zachichotała, na co cała grupa przewróciła oczami i przyciągnęła ją do uścisku.
– Widzisz? Przez ten cały czas umiałaś grać na gitarze, tylko się przeze mnie stresowałaś. – Po tych słowach Thomas złączył ich usta w pocałunku.
Micaela była z siebie bardzo dumna.
– Następne będzie L'altra Dimensione – zażartował Raggi, na co ona jęknęła, wywołując u reszty śmiech.