victoria de angelis

387 29 0
                                    


headcanon; pocieszasz ją, kiedy jest smutna


— Kiedy Victoria jest smutna, łatwo to zauważyć.

— Nie jest zbyt dobra w ukrywaniu uczuć przed innymi.

„Wszystko dobrze, kochanie?".

— Wzruszyła ramionami, ale mimo wszystko była wdzięczna za tę troskę.

— Potrzebowała się przytulić, a także czegoś, co by ją rozproszyło, a ty znałaś idealne rozwiązanie.

— Chili, jej pies!

— Zazwyczaj Chili była najlepszym rozwiązaniem, żeby pomóc jej poczuć się lepiej.

— W końcu psy są cudowne, więc Chili z łatwością poprawiła jej humor.

— Ale jeżeli to z jakiegoś powodu nie pomogło, ty byłaś zastępstwem i przytulałaś ją, dopóki nie byłaś w stanie pomóc jej w jakiś inny sposób.

— Czasami Victoria potrzebowała po prostu pobyć sama, zanim powie, co się stało.

— Ale przypominałaś jej, jak bardzo wszyscy ją kochają.

— To zawsze wywoływało u niej uśmiech.

— Dzięki temu byłaś z siebie zadowolona.

— Próbowałaś ją rozbawić, pokazując jej zabawne filmiki.

— I to faktycznie działało.

— Przewróciła oczami i udawała, że znowu jest smutna, ale jej się nie udało.

— Bo wiedziała, iż czuła się o wiele lepiej, więc nawet nie potrafiła ukryć uśmiechu.

— Wtedy dalej się przytulałyście i śmiałyście z tych filmików.

MOONLIGHT ━ MÅNESKINOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz