headcanon; pociesza cię, kiedy jesteś smutna
— Okej, szczerze mówiąc, na początku był przerażony, podobnie jak Ethan.
— Nie miał pojęcia, dlaczego byłaś smutna, więc starał się o tym nie wspominać.
— I nie dlatego, że specjalnie cię ignorował, po prostu nie wiedział, jak zareagować.
— Wszyscy wiemy, że Thomas nie jest złą osobą, jest pieprzonym słodziakiem, ale czasami nie miał pojęcia, co działo się wokół niego. Dopiero po jakimś czasie to zauważył albo uświadomił to sobie za czyjąś pomocą.
— Było mu okropnie z tym, jak źle się czułaś.
— Tom chciał, żeby każdy czuł się jak najlepiej.
— Kiedy uświadomił sobie, że powodem twojego smutku może być poczucie, iż cię nie kocha albo nie docenia, chciał cię o tym zapewnić.
— Ten dzieciak wykrzyczał ci to w twarz i dosłownie tobą potrząsał, dopóki sobie tego nie uświadomiłaś.
— Okej, może nie było aż tak agresywnie, ale nie wiedział, jak inaczej ci wmówić, że twoja samoocena była błędna.
— Ale gdy byłaś bardzo smutna i załamana, wręcz histerycznie płakałaś, zauważał to i również zaczynał szlochać.
— To nie wyglądało tak jak jego płacz pod tytułem „Cholera jasna, właśnie wygraliśmy Eurowizję 2021", tylko uronił kilka łez, zanim zaczął cię pocieszać.
— Kiedy już się trochę uspokoiłaś, podobnie jak Damiano, zaczął opowiadać żarty.
— Bo jego priorytetem było upewnianie się, że jesteś szczęśliwa i uśmiechnięta.
— A gdy już udało mu się cię rozchmurzyć i pomóc zacząć myśleć pozytywnie, na jego twarzy pojawił się usatysfakcjonowany uśmiech.
— To wywołało tę samą minę również u ciebie, bo wiedziałaś, iż czuł się świetnie z tym, że pomógł ci poczuć się lepiej, po prostu cię wspierając.
— Potem już do końca dnia/nocy się przytulaliście, oglądaliście Netflixa i jedliście.