ROZDZIAŁ 16

2.8K 163 0
                                    

-Możemy iść.- powiedział, przytaknęłam głową.

Przepuścił mnie w drzwiach i zeszliśmy po schodach w ciszy. Myślałam jaka jest jego mama. Weszliśmy do kuchni.

-Witaj mamo !- pocałował kobietę w policzek.- Poznaj to jest Noelle moja przyjaciółka.

-Dzień dobry.- przywitałam się z uśmiechem i podałam rękę kobiecie.

-Witaj, jestem Anne. Dużo o tobie słyszałam. Harry cały czas nam o tobie opowiada. Siadajcie do stołu, bo podaję śniadanie.

-Może pani pomogę?- spytałam grzecznie.- Nie Noelle. Jesteś gościem. Harry chodź. 

Wstał od stołu i poszedł do kuchni za kobietą. Pani Anne jest bardzo miła tak samo jak jej dzieci. Myślałam cały czas nad tym jak i kiedy powiedzieć Harry'emu o wszystkim. Nie wiem czy w ogóle mu mówić. Gemma z nikąd się pojawiła przerywając mi rozmyśanie.

-Hejka Noelle.- przytuliła mnie.-Jak się spało? 

-Hej. Dziękuję, dobrze.- odpowiedziałam z wielkim uśmiechem. 

Do jadalni wpadł Harry razem z mamą. Śniadanie upłynęło nam w miłej atmosferze. Mama Harry'ego opowiadała nam jego historie z dzieciństwa, a on był cały purpurowy.

-Mamo. Proszę Cię skończ. Noelle nie bierz tego na serio.- przysłonił twarz rękoma.

-Spokojnie Harry. Moja mama też często opowiada moim znajomym o mojej przeszłości.

-Widzisz Harry, Noelle mnie rozumie. Jesteś super dziewczyną.- powiedziała do mnie.

-Dziękuję. Będę się już zbierać.- powiedziałam.- Śniadanie było pyszne.

-Odwiozę Cię Noelle.- powiedział szybko wstając od stołu.- Widział ktoś moje kluczyki?

-Są w twoim pokoju na szafce nocnej po prawej stronie. Sam je tam wczoraj położyłeś.

-Dzięki. Noelle poczekaj, zaraz wracam.

-Harry- zawołałam.- Mógłbyś mi przynieść torebkę z pokoju? — skinął głową na tak- Dzięki.

Podał mi torebkę na co ja skinęłam głową. Ruszyliśmy do wyjścia.

-Mam nadzieję, że to powtórzymy.- powiedziała Gem przytulając mnie.

-Teraz ja was zapraszam do siebie. — odparłam.- Dziękuję za wszystko. Dowidzenia.

-Do zobaczenia Noelle. Miło było Cie poznać.- przytuliła mnie pani Anne.

-Mi również.

Wyszliśmy z domu i skierowaliśmy się do garażu po auto. Droga do mnie minęła nam na luźnej rozmowie. Moje myśli nadal krąży wokół tego, że w końcu musi poznać prawdę.

-Dziękuję za wszystko. Może wejdziesz na herbatę?- zapytałam chcąc być miłą.

-Jeśli nie będę robił problemu to chętnie.- powiedział.

-Chodź. Mama jest w domu, więc nie zdziw się, bo teraz ty wysłuchasz opowieści z  mojego dzieciństwa.- powiedziałam ze śmiechem.


Naucz mnie kochać (Harry Styles)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz