Kiedy się obudziłam było już chyba późno. Na zewnątrz była szarówka. Odwróciłam głowę i zobaczyłam, że Harry nadal siedzi obok mnie.
-Kochanie, wyspałaś się?- zapytał całując mnie.
-Tak. Coś mnie ominęło?- teraz ja spytałam.
-Tylko obiad.- zaśmiał się.- Zostajesz dzisiaj na noc.
-Ale nie mam ubrań.- dodałam.
-To nie problem.- uśmiechnął się.- Lepiej się czujesz?
-Tak. Nie kręci mi się w głowie. Jest coś do jedzenia?- spytałam przytulając go.
-Tak, chodź ze mną.- powiedział podając mi rękę.
W jadalni siedziały nasze mamy wraz z Gemmą. Zajadały się pizzy, która była na stole.
-Córcia, dobrze się już czujesz?- zapytała moja mama.
-Tak. Jestem głodna.- dodałam.
-Zapraszamy do stołu.- powiedziała pani Anne.
Jedzenie minęło nam w przyjemnej atmosferze. Rozmawialiśmy o wszystkim. Koło 20 poszliśmy z Harry'm na górę. Kiedy weszliśmy do pokoju Harry dał mi swoją koszulkę do spania. Pomimo, że spałam praktycznie cały dzień, ale nadal byłam zmęczona. Szybko się przebrałam i poszliśmy spać. Zasnęłam od razu i przespałam do rana. Kiedy się obudziłam Harry już nie spał.
-Dzień dobry, kochanie.- pocałował mnie.
-Hej, kotku. Która godzina?- zapytałam.
-Za chwilę 9. Wczoraj ja sobie do ciebie mówię, a ty śpisz.- powiedział ze smutkiem w glosie.
-Przepraszam, ale byłam zmęczona.- odpowiedziałam ze skruchą.
-Spokojnie, chodź idziemy na dół.- wstał z łóżka a ja za nim.
-Mogę sobie zostawić tę koszulkę?- spytałam go.
-Przy tobie to za chwilę będę miał pustą szafę.- zaśmiał się.- Możesz.
-Dziękuję.- przytuliłam go do siebie.
-Dzień dobry wszystkim.- powiedzieliśmy razem.
-Hej.- powiedziały chórem.- Wyspani?
-Tak.- powiedziałam siadając do stołu.
Na śniadanie jedliśmy kanapki z sałatą, szynką i pomidorami. Później pouczyliśmy się trochę. Obiad przygotowaliśmy razem, bez Gem, która pojechała na randkę. Zrobiliśmy wspólnie kurczaka. Po obiedzie Harry zawiózł mnie do domu. W domu przygotowałam się do szkoły. Za dwa tygodnie jest bal, a ja nawet nie wiem co ubieram. Muszę się wybrać na zakupy. Później w towarzystwie mamy zjadłam kolację i wspólnie oglądnęłyśmy film.
-Kiedy jest bal?- zapytała moja mama.
-20 marca, a co ?- spytałam.
-Tak pytam. Masz już sukienkę?
-Nie, mam zamiar iść w przyszłym tygodniu na zakupy.- odparłam.
-Mam iść z tobą czy idziesz z Gemmą?
-Nie obraź się, ale idę z Harry'm.
-Spokojnie. Kiedy idziecie?- zapytała mnie.
-W przyszły weekend.Idę spać. Dobranoc.- powiedziałam wstając z kanapy.
-Dobranoc, Noelle.- odpowiedziała.
Na górze przebrałam się do piżamy i poszłam spać.
CZYTASZ
Naucz mnie kochać (Harry Styles)
FanfictionHistoria o dziewczynie, która od rozstania z chłopakiem bardzo się zmieniła. Nie potrafi zaufać chłopakowi, a tym bardziej go pokochać. Pewnego dnia w jej szkole pojawia się nowy uczeń, który chce ją poznać za wszelką cenę. Czy uda mu się odmienić j...