PERSPEKTYWA NOELLE
Obudziłam się o 8 i wiedziałam, że Harry musi poznać prawdę. Nie mogę go dłużej okłamywać. On myśli, że ja go nie kocham i nie ma u mnie szans, a to wcale tak nie jest. Ja nie umiem kochać. Zeszłam na dół i zjadałam śniadanie.
-Mamo mam prośbę, bo dzisiaj przyjdzie Harry i chciałabym być z nim sama. Muszę mu wyjawić prawdę. Nie mogę dłużej tak żyć.- powiedziałam z nadzieją, że się zgodzi.
-Oczywiście. O której przyjedzie?- zapytała
-Będzie o 14.- powiedziałam totalnie wyprana z uczuć. Moja mama pokiwała głową.
Zanim moja mama pojechała porozmawiałam z nią o wczorajszych wydarzeniach. Opowiedziałam jej wszystko, bo uważałam ją nie tylko za moją mamę, ale też za przyjaciółkę. Mam nadzieję, że Harry zrozumie wszystko, co mu powiem. Ryzykuje tylko tym, że może już nie być moim przyjacielem, ale do utraty jestem przyzwyczajona.
PERSPEKTYWA HARRY'EGO
Już rano denerwowałem się spotkaniem z Noelle, mimo że mama z Gem uważały, że nerwy mi nie pomogą. Doradziły mi, żebym kupił kwiaty dla niej. Wmusiły mi kanapkę na śniadanie, ale obiadu nie tknąłem. Przed 13 pojechałem do miasta i kupiłem bukiet czerwonych róż z piękną białą kokardą. Musze ją przeprosić za wczorajsze zachowanie i pogodzić się z tym, że możemy być tylko przyjaciółmi. To nie będzie łatwe, ale zrobię wszystko, żebym mógł być blisko niej. Chcę ją obronić w razie potrzeby i dawać jej oparcie w każdej sytuacji. Boję się dzisiejszej rozmowy z nią. W zasadzie to ona chyba chce mi coś powiedzieć, bo ona zaproponowała to spotkanie. Moja rozmyślanie się skończyły, gdy zaparkowałem na podjeździe państwa Angel. Wysiadłem z samochodu zabierając bukiet i kierując się do drzwi. Zapukałem, a już po chwili pojawiła się w nich moja ukochana.
-Cześć Harry.- powiedziała zdenerwowanym głosem- Wejdź.
-Witaj Noelle. To dla Ciebie.- powiedziałem na jednym wydechu i podałem jej bukiet.
-Jest piękny. Dziękuję.- mogę stwierdzić, że była bardziej zdenerwowana ode mnie.- Wejdź do salonu, a ja zaraz przyjdę. Chcesz coś do picia?- zapytała swoim uroczym głosem wpatrując się w buty.- weszła do kuchni, a ja usiadłem w salonie. Już po chwili stanęła przede mną z dwoma szklankami wody. Zacząłem rozmowę.
-Noelle, ja bardzo przepraszam za wczoraj. Nie przemyślałem tego zachowania. Wybacz mi.
-Nie przepraszaj. Wiedziałam, że Ci się podobam. Kiedyś obiecałam Ci, że opowiem Ci moją historię, która nie jest łatwa, ale uważam, że powinieneś poznać prawdę. Później możesz postąpić jak zechcesz. Mam tylko pytanie czy chcesz, żebym Ci to powiedziała?
-Tak. Chcę znać prawdę. Noelle zależy mi na tobie. Chcę, żebyś była szczęśliwa. Postaram się zrozumieć. Będę mógł zadawać pytania?
-Tak, ale jak skończę. Ta historia nie jest długa, więc wytrzymasz. Słuchaj uważnie.- rozmawiała ze mną kompletnie nie ukazując uczuć.
CZYTASZ
Naucz mnie kochać (Harry Styles)
FanfictionHistoria o dziewczynie, która od rozstania z chłopakiem bardzo się zmieniła. Nie potrafi zaufać chłopakowi, a tym bardziej go pokochać. Pewnego dnia w jej szkole pojawia się nowy uczeń, który chce ją poznać za wszelką cenę. Czy uda mu się odmienić j...