Chociaż miałam zamknięte oczy, doskonale zdawałam sobie z sprawy, że tata stoi nade mną i niecierpliwie tupie nogą. Od pewnego czasu wiedziałam także, że traci do mnie cierpliwość, co uświadomił mi kilka dni temu, kiedy oznajmił, że rozmawiał ze swoim bratem. Tym samym, z którym nie rozmawiał wieki, a to znaczyło prawdziwe kłopoty. Dlatego uchyliłam powieki, przekonując się, że wszystko to, co pomyślałam, okazało się być prawdą, a nie marną jawą.
— Czy jest to konieczne, tato? —spytałam, ciężko wzdychając. Miałam świadomość, że mój charakter nie jest najłatwiejszy, natomiast nigdy nie sądziłam, że rodzice podejmą tak radykalne kroki.
— Sama na to zapracowałaś — odparł stanowczo. Zdecydowanie na tyle, by dotarło do mnie, jak sytuacja zrobiła się poważna. — Zdecydowanie pomoże ci to zrozumieć pewne rzeczy i w końcu się usamodzielnić, dziewczyno. To też nie tak, że będziesz tam robiła nieludzkie rzeczy, wujek na to nigdy nie pozwoli. Spakuj się proszę i daj szanse temu, co się tam czeka.
Ufałam swoim rodzicom; to było oczywiste. Jednak moje życie było zbyt wygodne, bym ot tak przyjęła do wiadomości, że muszę nagle wyjechać z jakiegoś błahego powodu. Nie imprezowałam ponad stan, nie upijałam się do nieprzytomności i nie trwoniłam swoich pieniędzy na bzdety. Tak więc, w czym przeszkadzałam im mieszkając z nimi i ciągle ślęcząc nad książkami? Było mi dobrze w domu, gdzie nie lało mi się na głowę, dom witał zawsze mnie ciepłym posiłkiem i o zgrozo...! Czego by tu chcieć więcej? Mimo wszystko postanowiłam sobie uszanować ich decyzję i pokazać im, że tak naprawdę nie jestem ich wrzodem i doskonale poradzę sobie sama. Gdy mężczyzna zostawił mnie, zwlekłam się z łóżka, ze złością wyjmując spod niego walizkę i pomaszerowałam pod białą szafę, skąd wybierałam ubrania.
Wujek Zbyszek był dobrym człowiekiem, chociaż jego i mojego tatę mocno poróżniła ich wspólna pasja, którą niepodważalnie była piłka nożna. Odkąd sięgam pamięcią, mój tata zawsze wypowiadał się pochlebnie o karierze wujka, zapominając przy tym o sobie, a przecież sam był świetnym piłkarzem, co wielokrotnie było podkreślane przez różnych ekspertów. Sądzę, że jego miłość do piłki była tak wielka, że do końca nie pogodził się z kontuzją, która mu się przytrafiła, a która wyeliminowała go nie tylko z Legii Warszawa, a także potencjalnie z innych klubów, do których nie mógł trafić, bo nie mógł już grać. To z pewnością poróżniło braci, jednak zawsze stali za sobą murem.
Pakowanie nie zajęło mi wiele, podobnie jak doprowadzenie się do porządku. Nie spodziewałam się jednak, że to wystarczyło, by wujek zdążył przyjechać i w dodatku spokojnie pił napój z kubka. Chcąc, czy nie, musiał mnie zrozumieć.
— Możemy jechać — mruknęłam. Nie miałam w zamiarze udawania rozkapryszonej i niewdzięcznej dziewuchy, jednak niemiły ton sam wyrwał mi się z gardła, zupełnie niekontrolowany. — Przepraszam, to dla mnie wciąż trudne — wyjaśniłam, nie siląc się nawet na słaby uśmiech. Nie było mi do śmiechu, bo wyjazd naprawdę oznaczał zmianę w moim życiu, a ja nie byłam pewna, czy jestem na to gotowa.
Wujek wziął moją walizkę i udał się z nią do samochodu, dając mi czas pożegnać się z rodzicami. Mama na kryła łez, co było zupełnie dla mnie niezrozumiałe, bo nie planowałam niespodzianek, w postaci całkowitego odcięcia się od nich, ale kiedy jej oczy się zaszkliły, moje mimo to także zrobiły się mokre.
— Będę tęsknić — rzuciłam. — To nie znaczy, że moje życie się zmieni, ponieważ bardzo je lubię i nie chce go porzucać.
— Daj sobie szansę, kochanie.
To nie było tak, że nie chciałam zupełnie niczego zmieniać w swoim życiu, jednak to, co mógł zaoferować mi tata i wujek, kręciło się tylko i wyłącznie wokół piłki nożnej, w której siłą rzeczy byłam słaba — i w teorii, i w praktyce. Jasne, niekiedy spoglądałam przez ramię swojego taty i podglądałam naszych kadrowiczów, ale to jeszcze nie czyniło mnie znawcą sportu.
CZYTASZ
I hate you? Don't. I love you. ||rl9 W TRAKCIE KOREKTY
FanfictionW TRAKCIE KOREKTY; fabuła może ulec małej zmianie 2017© Ona. - dwudziestoletnia brunetka , o błękitnych oczach. Zaradna , miła , twardo stąpająca po ziemi dziewczyna z dużymi ambicjami. Studentka oraz asystentka w dobrze prosperującej kancelarii s...