Mam już dość , codziennie słyszę tylko, że za niedługo zostanę żoną tego psychola. Na początku myślałam, że on żartuję, ale teraz zaczynam się już bać... Nawet nie wiecie jakie to uczucie gdy nie możesz podjąć decyzji o swoim życiu. Nigdy nie myślałam, że bedę miała wyjść za mąż w wieku 17 lat...
- cześć kochanie za dwie godziny będziesz miała przymiarki sukni ślubnej!- powiedział ten psychol wchodzac do mojego pokoju
- ej, ale mówiłeś, że nie będzie to takie oficjalne.
- no, bo nie będzie księdza ani kogoś takiego, to będzie ślub taki jaki wymyślił mój gang- oznajmił zadowolony
- nienawidze cie
- oj, to nie ma znaczenia, bo to ja decyduję o twoim losie.
Znowu zostałam sama w tym przeklętym pokoju, bo na razie nie mogę z niego wyjść, bo dom jest przygotowywany abym mogła czuć sie tu szczęśliwa. Emmet powinien zapisać sie do dobrego psychiatry!
Podeszłam do szafy i ubrałam niebieską bluzę i czarne jeansy. MIkijaż też zrobiłam, bo co jak dają to trzeba korzystać...
Gdy Emmet przyszedł z obiadem, zapytałam go, czy mogę chociaż do brata list wysłać. zgodził się, ale pod warunkiem, że go przeczyta.
*Nathaniel*
Moją siostrę porwano tydzień temu, ale wiem, że to moja wina, bo jej nie dopilnowałem. Kevin okazał się być dobrym... Podejrzewamy kto mógł ją porwać, ale nie wiemy gdzie on się znajduje...
- Nathan list do ciebie!- powiedziała Lilka podając mi kopertę
- dziwne nie ma nadawcy...
- przeczytaj na głos- powiedział Ben
-ok.
Drodzy przyjaciele!
Pewnie zastanawiacie się kto do was pisze?! To ja Mellody, tak nie martwcie się żyję. Nathan, proszę przeczytaj ten list wszystkim domownikom.
Piszę ten list, bo podejrzewam, że się już nie spotkamy... Nie nie martwcie się nikt nie chce mnie zabić, ale to do czego ma dojść za niedługo jest gorsze. Ale zanim przejdę do tego, co u mnie to chcę się z wami porzegnać... Choć mam nadzieję, że będę mogł jeszcze do was napisać...
Mam nadzieję, że przekarzesz ten list też Kevinowi, jest to dla mnie ważne. Najpierw chciała bym podziękować Lili za to, że mimo moich chumorków starała mi się pomóc. Nie chciałam cię nigdy urazić, bo jesteś wspaniałą osobą, piluj mojego braciszka... Teraz podziękowania dla ciebie Nathanielu! Mimo że cały czas uważałam, że nic nie wiesz i robisz mi na złość dziękuję, że to robiłeś. Wybaczam ci to co się stało przed twoim wyjazdem i żałuję, że nie wiedziałam wcześniej jak potoczy się moje życie. Mimio że byłeś w Londynie przyleciałeś do Sydney, aby mnie odzyskać to było wspaniałe. Nie obwinaj się o porwanie to nie była twoja wina, to ja wyskoczyłam przez okno po to, aby udowodnić jaka to ja nie jestem. Byłam taka głupia! Mam do ciebie prośbę, ale nie wymagam, abyś ją spęłnił, bo to twoje życie. Odejdz z gangu i zacznij żyć normalnie, załuż rodzinę i bądz bedzpieczny... Dbaj o Lili to kochana dziewczyna!!! Podziękowania należ się też tobie Chris... Za to, że pomogłeś mi wyjść z dołka... Chcę, abyś zapamiętał mnie szczęśliwą. Znajdz sobie dziewczynę i odejdż z tego głupiego gangu... A gdy twoje dzieci będą takie jak ja opowiedz im jak skończyłam i je ratuj... Jeszcze ty Ben, nie myśl,że o tobie zapomniałam... Dzięki tobie wiem, że da się żyć normalnie... Gdybym miała wybierać nigdy nie wstąpiła bym do gangu. Mojemarzenia o tańcu można było spełnić inaczej. Ale proszę nie zapomnij o mnie i spełnij swoje marzenie, słyszałam jak śpiewasz masz prawdziwy talent nie zmarnuj tego. Teraz pora na mój kochany gang! Dziękuję Kevin za to co chciałeś zrobić, chociaż było to głupie! W moim sercu zostaniesz na zawsze jako ktoś kto był moim oparcie. Izabel jesteś moją siostrą i nic tego nie zmieni! Ty masz być szczęśliwa z Kevinem. Alan badż sobą i nie zapomnij co jest w życiu ważne. Teraz ty Seba! Nie wiem nawet, co napisać może wystarczy przepraszam... Za to, że musiałeś się ze mną aż tyle męczyć... A teraz coś dla was wszystkich, kocham was i nigdy nie zapomne o tym co przeżyliśmyJesteście pewnie ciekawi, co mi grozi... Ślub z Emmetem! Nie chcę, ale nie mam innego wyjścia. Nie szukajcie mnie, bo to i tak nic nie da... Zróbcie to, o co was poproiłam, to jest teraz najwarzniejsze... Przepraszam was wszystkich jeszcze raz za swoją głupotę...
Mellody Larson
Dziękuję, że to w ogóle czytacie. Pisząc ten list popłakałam się, tak po prostu. Wiem, że wielu z was nigdy nie zagłosuje, albo nie skomentuje, ale to nie szkodzi ważne, że jesteście. Nic od was nie wymagam, bo też mało kiedy coś skomentuje... Po prostu nawet nie wiecie, co dla mnie znaczy te 2k wyświetleń. Spełniacie moje marzenie o pisaniu dziekuję.
Natix14 czyli ROksanka
CZYTASZ
Kolejne Podejście |KOREKTA |
ActionCzasami jest tak, że człowiek gubi się w życiu, goniąc za sławą i pieniędzmi. Zapominamy o tym, że staliśmy się taką osobą jaką zawsze gardziliśmy. Stałam się tym kim się stałam... Zapomniałam, że to co robię to nie jest spełnienie marzeń... Na sz...