*6*

1.3K 76 2
                                    

Wreszcie nastała długo oczekiwana sobota, a co za tym idzie chłopaki mnie i Izi zabierają w ramach przeprosin na imprezę. O tak to jest to co kocham...

Wstałam o godzinie 9 i poszłam pod prysznic. Włosy związałam w wysokiego kucyka u zrobiłam dość naturalny makijaż. Założyłam czarny crop top z napisem Składaj pokłony, i czarne jeansy. Gdy byłam już gotowa zeszłam na śniadanie w kuchni byli już prawie wszyscy.

- co jest na śniadanko?- zapytałam

- tosty z serem i szynką- powiedział Alan

- ooo pychotka, Kevcio a mogę zaraz iść pochodzić po mieście czy dalej będę uwięziona w domu? - zapytałam

- możesz, ale pamietaj o wieczornym wyjściu - powiedział

Po śniadaniu poszłam tylko po torebkę i w drogę...

* Daniel *

- Steven to co z tym gangiem?- pytam jednego z braci

- Dejn próbuje znaleźć coś o tej dziewczynie, ale mają chyba niezłego hakera.

- chyba nie są amatorami...

- oj braciszku nie są ostatnio okradli skorpiony- poviedział Stevn

- yyy aż mnie zatkało

Gang skorpiona jest jednym z najgrozniejszych gangów. Ale teraz można powiedzieć to inaczej...
Gang skorpiona był jednym z najgroźniejszych gangów!

- jak będzie trzeba to ją porwiemy, bo musimy się ich pozbyć!- powiedział Luke

- okej idę do Dejna może coś znalazł - powiedziałem

*Mellody*

Chodziłam po mieście szukając czegoś interesującego... Niestety nic nie było warte mojej uwagi, gdy zrezygnowana miałam wracać do domu zobaczyłam najpieknoejszą sukienkę świata!!!

Sięgała do połowy uda... Była kremowa, z troszkę ciemniejszym paseczkiem z kokardą, pięknie podkreślał talie.

Kupiłam ją od razu, no co jestem tylko kobietą.

Do Sebciu
gdzie jesteś, bo Isabell chce się już szykować

Od  Sebciu
ale bez ciebie jej się nie chce

Do Sebciu
już jadę 😉

Po chwili byłam już w domciu i pobiegłam się ubierać do pokoju razem z przyjaciółką.

Hej ludziki❣❣❣
Łapcie nowy rozdział
Mam nadzieję, że się wam spodoba
Natix14

Kolejne Podejście |KOREKTA |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz