- chłopcy, co dzisiaj robimy? - zapytałam
- może wieczorem pójdziemy na imprezę, bo masz już te 19 lat, więc zacznij się bawić kobieto.
- zamknij się Vettel.
- Larson zaraz dostaniesz w pysk- zagroził Seba
Nasza kłótnia skończyła się na tym, że zamiast na imprezę idziemy na koncert jakiegoś mało znanego zespołu. Nie, to nie był mój pomysł przysięgam...
A z racji tego, że do koncertu zostało 5 godzin chłopcy wybrali się na miasto. Tak sami, bo ja jestem za leniwa, ale o tym wiecie...
- hallo?
- hej Iwan to ja Mellody
- Mellody to na prawdę ty?
- tak i mam pytanie...
- pytaj o co chcesz.
- jestem w Los Angeles i ...
- oczywiście, że chce się spotkać przyjdź zaraz do warsztatu
Iwan to gościu, który organizuje zawody w tutejszym ZNTG. Nie ukrywam, że kiedyś łączyło nas coś więcej niż przyjaźń. Tak byliśmy parą, ale nie wyszłam nam to za bardzo i zostaliśmy przyjaciółmi.
Do wspomnianego warsztatu miałam bardzo blisko, dlatego nawet nie dzwoniłam po taksówkę.
Już z daleka było słychać śmiechy i jakieś krzyki. Tak to jest warsztat Colinsów czyli kuzynów Iwana...
- a tu co tornado przeszłości? - zapytałam wchodząc
- przepraszam, ale kim jesteś? - zapytał Iwan
- no jak to kim...
Przecież to nie jest możliwe, że zmieniłam się tak bardzo... Może trochę schudłam i mam kilka blizn więcej, ale tak to jest chyba że mną okej, no nie licząc moich już na nowo pofarbowanych na zerqono włosów.
- Mellody to ty, ale się zmieniłaś słońce - krzyknął najstarszy z braci Derek
- no chociaż jeden - powiedziałam przytulając każdego po kolei.
Oczywiście zmuszona byłam do opowiedzenia im swojej historii. Może napiszę o tym książkę i będę dawała ją do przeczytania.
Oczywiście świetnie się z nimi bawiłam. Okazał się, że Markus czyli najmłodszy z braci, a jest ich trzech, znalazł dziewczynę.
Hej, to ja...
Przepraszam, że nie było rozdziału.
Mam też małą informacje
Rozdziały będą pojawiały się w weekendy, ponieważ mam strasznie dużo nauki. Nigdy nie chciałam was zawieść a mam wrazenie, że to robię!
W komentarzach możecie wyrazić swoją opinię lub ochrzanic mnie za to, że zawiodłam jako autorka
Przepraszam!!!
Roksana
CZYTASZ
Kolejne Podejście |KOREKTA |
AçãoCzasami jest tak, że człowiek gubi się w życiu, goniąc za sławą i pieniędzmi. Zapominamy o tym, że staliśmy się taką osobą jaką zawsze gardziliśmy. Stałam się tym kim się stałam... Zapomniałam, że to co robię to nie jest spełnienie marzeń... Na sz...
