Skrzydło IV - ostatnie tchnienie.

39 8 6
                                    


We wschodnie skrzydło wliczają się działy:

V – podziemie. | Liczba rozdziałów: 6

Skrzydło jest ostatnim z czterech pierwszych. Opowie ono dalszą część historii lotników, powracając do teraźniejszości, jednak kolejne wydarzenia zmienią emocje skierowane do ludzi zza Murów.

I tak jak jedno szczęście zostanie odzyskane, Demetria będzie musiała je chronić, aż opuści Mury. I tak jak go widzi, w duchu płacze nad tym, którego nie mogła uratować. Bojąc się kolejnych dni, nie wie, że jej umysł przejmuje Szaleństwo, a ta, w której uczestniczy, przechyla się na jej niekorzyść i pewną przegraną.

Zaś dla lotników ruch ze strony ludzi zza Murów przechyla szalę i jedynie jej rozkaz ogranicza ich od zabicia gospodarzy. Podążając jej ścieżką, nadal są nieświadomi prawdy, jednak posłusznie maszerują za nią, nie zostając tak zranionymi.

I tam, gdzie historia się kończy, tam również emocje się kumulują, mimo że ich nie posiadają. Mimo że im nie ufają, otwarcie opowiadają im swoje plany, chcąc zobaczyć reakcje. Dogłębnie poznać, jak zachowywali się ludzie sprzed wielu wieków, którzy przez swoją chciwość i ignorancję stracili wolność, o którą oni – i Midorianie i ludzie zza Murów ciągle teraz walczą.

Natomiast gdy wszystko się kończy, można by przypuszczać, że będzie lepiej. Że nareszcie mogą wrócić – nic bardziej mylnego, gdyby nie przybycie jednej, ostatniej osoby, o którą oddział by posądzał, że przybędzie. Ujawniając prawdę dowódcy Corvus, wywołuje tym kolejne spięcie, odbierając jej możliwość spokoju, o który tak długo walczyła.

Tajemnice, które posiada jedynie on, ujawnia jej, zostawiając Midorian i gospodarzy wyspy w niewiedzy. Uświadamiając ją, że czas im ciągle ucieka i nie mogą sobie pozwolić na kolejne straty, muszą podjąć decyzje, które zaważą na wszystkim.

Zatem tutaj pozostaje pytanie, które powinno być zadane już na początku:

Jak wielkim...

... Kłamcą jestem?

Ponieważ każde ze słów przez nich wypowiedzianych mogą się okazać kłamstwem, a uczucie, które obydwoje zaczynają rozumieć, zniknie jak bańka mydlana, pozostawiając po sobie smutek i żal.

Więc kto ostatni za kim zapłacze, gdy wszyscy się nienawidzą?

-----------------------------------------------------------------------------------

Zdradzę Wam jedno, niestety, psując niespodziankę, która by była, jak z Zasadami.

Otóż, lotnicy właśnie mają swoją drugą część. Aktualnie zaczynam VII dział.

Czy będzie opublikowane? Tylko jeśli napiszę to w całości albo przynajmniej 80%

I tak - będzie ciekawie.

Czemu to piszę? Nie mam pojęcia. |A jeszcze się nawet nie schlała|. Natomiast pytanie do Was - jeślibym faktycznie publikowała drugą część - bylibyście chętni ją przeczytać?

|Albo jednak się schlała|. \*Przekrzywia głowę*. IOna to mogłaby się w końcu za Pionki zabrać\. |Mówiła, że zajmie się nimi w majówkę albo już dzisiaj|. \Powtarza to już od trzech tygodni.../. Mordy albo dostaniecie tak przesłodzone wątki miłosne, że aż Czytelnicy się porzygają.

27.04.17r.

Lotnicy; Krokiem w przód zaczniemy naszą wolność[SnK]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz