Dział drugi - list do Podziemia.

31 8 11
                                    

Drogie Podziemie,

Idiotycznie to brzmi.

Jednakże to dzięki Wam stanąłem na murach. To dzięki Waszej pomocy mogę się porozumiewać z dowódcą Corvus w naszym własnym języku, którego nikt z góry nie zrozumie.

Pisząc ten list, siedzę na murze Quinsa, patrzę na spokojne, popołudniowe niebo. Mamy wyjątkowo spokojną godzinę, ponieważ olbrzymi zaprzestali ataków. Mogę odetchnąć. Mogę się uśmiechnąć. Mogę podziwiać widok drzew oraz dolin dzięki Wam, ponieważ wszystkiego mnie nauczyliście.

I tak jak w Podziemiu się uczyłem, tak biorę je jako moje dzieciństwo. Pełne nowych doświadczeń oraz pomysłów. Pełne biedy, która pokazała mi, jak mam szanować podarunek.

Będąc członkiem ósmego oddziału ofensywnego pod nadzorem Demetrii Corvus, dumnie salutuję Wam, żołnierze Podziemia, za nauczenie mnie wszystkiego.

Z wyrazami szacunku,

Casimir Trillian

----------------------------------------------------------

O.

To już środa? [Miałaś się zająć Pionkami]. Uczyłam się do sprawdzianu. [Szkoły nie było]. Dowiedziałam się o tym dopiero wczoraj, jasne? [Jak z niej wyszłaś]. A paszła mi stąd.

Soł... Pionki jak obiecałam napisać, tak obietnica dotrzymana będzie... w najbliższym terminie.

W tym rozdziale natomiast postawiłam na prostotę, któr... [Napisałaś, to, bo nie miałaś innych pomysłów. *Parska śmiechem i uchyla się przed puszką energetyka*. Ej!]. Morda w kubeł, bo Cię w następnym rozdziale rozdziewiczę! [Okres masz?]. Przedawkowałam energetyki.

...

No... za inteligentne to to nie było.

Ale, kij z tym! Jak tam życie? :>>

19.04.17r.

Lotnicy; Krokiem w przód zaczniemy naszą wolność[SnK]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz