Dział drugi - list do matek.

37 7 0
                                    

Elise Corvus & Alice Libro,

Razem z Ezrą siedzimy bezpiecznie za Murami i zastanawiamy się, jak wrócić. Ze świadomością, że nigdy nie odczytacie tego listu, śmiejemy się cicho. Naszą głupotą jest robienie tego, jednakże naprawdę... potrzebujemy Was.

Tęsknimy za Wami. Pragniemy Waszych matczynych gestów, których nie okazywałyście nikomu innemu.

Siedząc ramię w ramię, słucham słów Ezry i mocniej się w niego wtulam. W mojego brata. W przyjaciela. W człowieka, którego obie mi zesłałyście, a który jako jedyny dochował obietnicy.

Alice, Twój syn przekazuje wyrazy szacunku, jak i przekleństwa za Twoją głupotę. Pyta, dlaczego go zostawiłaś? Dlaczego wtedy rzuciłaś się na olbrzyma, wiedząc, że nie przeżyjesz? Ezra potwornie tęskni, podobnie jak ja za Tobą, Elise. Nie wyobrażacie sobie, jaki ciężar musimy nosić na sobie, aby nasz oddział był bezpieczny. Aby nie znalazł się w ciemności, która nas wszystkich spowija.

Czujemy oboje smutek oraz gorycz.

Jedna została poświęcona.

Druga się poświęciła.

Ja musiałam to zrobić, natomiast Ezra nie. On chciał Cię ratować, Alice Libro. On mógł płakać po Tobie. On musiał zdzierać sobie gardło. A był chłopcem. Dzieckiem, takim jak ja, z małą różnicą.

Nie czułam już takiej rozdzierającej ciszy oraz bólu, ponieważ ulokował się we mnie tak głęboko, że chłód mi już nie zawadza.

Kochamy Was i zapewne niedługo dołączymy. Jutro, pojutrze. Za miesiąc, rok, dekadę.

Jednak dołączymy oboje, ponieważ jesteśmy świadomi, że śmierć jednego, jest zniszczoną psychiką drugiego. Ale spokojnie – będę chroniła Ezrę do samego końca. Dopóki jesteśmy w Midorium, dopóty posiadam władzę, będę go chronić, aż do końca moich dni.

Ezra już zasnął, ja jeszcze nie mogę. Kiedy słońce wstanie, dowiem się, ilu żołnierzy poległo, broniąc Midorium.

Kochamy Was oraz pragniemy Waszej obecności,

Demetria Corvus & Ezra Libra

Ps. Proszę, wróćcie do nas. Mamo, proszę... wróć. Tak strasznie za Tobą tęsknię.

-------------------------------------------------------------------
Pozdrawiam z pracy ✌
Ogólnie, jak tak teraz na to patrzę, cieszę się, że rozwinęłam lotnikow tak, a nie inaczej. Mam większe pole manewru w aktualnym i przyszłych rozdziałach.
Okey, ja wracam do roboty, a Wy się trzymajcie~!
05.04.17r.

Lotnicy; Krokiem w przód zaczniemy naszą wolność[SnK]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz