Rozdział 4

4.7K 231 21
                                    

HyeMi: Dobranoc Suga.

**** HyeMi POV ****

Obudziłam się o 4 rano, ponieważ miałam koszmar całe szczęście, że nikogo nie obudziłam.

Eh... Co by tu porobić do tej 7:30... Wiem ! Zrobię im śniadanie, ale jest za wcześnie by je robić. Dobra to się ubiorę i zwiedzę resztę domu. Całe szczęście, że mam pokój z łazienką przynajmniej nikogo nie obudzę.

Ubrałam się tak:

Po 30 minutach zwiedzania znalazłam pokój z pianinem zostało mi jeszcze trochę czasu, więc podeszłam do pianina i zaczęłam grać moją ulubioną piosenkę ( Utwór u góry ^) jak i zaczęłam śpiewać

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Po 30 minutach zwiedzania znalazłam pokój z pianinem zostało mi jeszcze trochę czasu, więc podeszłam do pianina i zaczęłam grać moją ulubioną piosenkę ( Utwór u góry ^) jak i zaczęłam śpiewać. Po zakończeniu utworu usłyszałam jak ktoś bije brawo, gdy spojrzałam na tą osobę okazało się, że to Jin.

Jin: Przepiękny masz głos.

HyeMi: Wcale nie. Obudziłam cię?

Jin: Nie, muszę zrobić śniadanie.

HyeMi: Ale ja to miałam zrobić.

Jin: Więc zróbmy je razem.

HyeMi: Oki. Chodźmy.

Jin: Co robimy...

HyeMi: Naleśniki.

Jin: A jak je się robi?

HyeMi: Pokażę ci jak je się robi oki?

Jin: Ale...

HyeMi: Zaufaj mi ok?

Jin: Tylko poczekaj wezmę kartkę i długopis.

HyeMi: Ok. Ja w tym czasie wezmę rzeczy, które są mi potrzebne.

Jin: Już możesz zaczynać. - Po 40 minutach śniadanie było gotowe, tylko brakowało osób, które by je zjadły.

Jin: Teraz tylko ich obudzić

HyeMi: No to chodźmy.

Jin: Ja idę obudzić Rap Monstera, V i J-Hope.

HyeMi: No to mi został Kooki, Jimin i Suga.

Jin: Powodzenia. - Weszłam do pokoju Jimina i Kookiego.

HyeMi: Jimin! Kooki! Śniadanie!

Jimin: Kobieto nie wrzeszcz tak!

Kooki: Już wstaję, tylko nie wrzeszcz.

HyeMi: Ok. Ubierzcie się i zejdźcie na dół, ja idę jeszcze obudzić Suge.

Kooki: Powodzenia...- Weszłam do pokoju Sugi.

HyeMi: Oppa! Irona! ( Wstawaj)

Suga: Jeszcze 5 minut.

HyeMi: Jak zaraz nie wstaniesz to wyprowadzam się do Ji-ho. Liczę do trzech i idę się spakować. Hana...

Suga: ...

HyeMi: Ji-ho na pewno się ucieszy, że ich....

Suga: Nigdzie nie będziesz się przeprowadzać. Rozumiemy się!? - Wstał szybko z łóżka i złapał mnie za ramiona i zaczął mną trząść.

HyeMi: Tak rozumiem puść mnie! - Nadal trzymał mnie za ramiona wyrwałam mu się i zbiegłam na dół do jadalni, chwilę później wszedł Suga.

Suga: Mi przepraszam cię ja...

HyeMi: Idę na górę, zawołajcie mnie kiedy będziecie wychodzić.

Jimin: Ale przecież nic nie jadłaś.

HyeMi: Jakoś nie mam apetytu, smacznego. Powiedźcie potem czy wam smakowało.

Jimin: Ale...

Utracona kuzynka/ Min YoongiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz