Rozdział 121

996 67 7
                                    

E' Dawn: To jest... Yuto.

HyeMi: To ty mnie złapałeś, prawda?

Yuto: Prawda.

HyeMi: Dziękuję.

Yuto: Skoro już jesteśmy przy temacie to stwierdzam iż jesteś za lekka.

HyeMi: Wcale nie.

E' Dawn: Właśnie, że tak.

Yuto: Nie obrazicie się jak go wam zbiorę?

HyeMi: Raczej nie.

Yuto: No to zabieram cię E' Dawn.

E' Dawn: Niech ci będzie tylko pójdę zapłacić. - Wstał od stołu. Popatrzył się na mnie po czym poczochrał mi włosy i powiedział. - Do zobaczenia w niedzielę młoda. A wy macie ją pilnować. - Spojrzał na resztę.

Felix: Spokojnie będzie z nami bezpieczna.

HyeMi: Do zobaczenia. - Odeszli od nas i udali się do kasy, po czym wyszli. Kilka minut później my również poszliśmy zapłacić i wyszliśmy, udaliśmy się do ich dormu.

Do godziny 20 siedzieliśmy u nich w dormie i wygłupialiśmy się wraz z resztą zespołu. Czas minął mi naprawdę szybko. Mieliśmy zacząć grać w butelkę, ale zadzwonił mój telefon. Dzwonił Suga.

* Rozmowa Sugi i HyeMi *

Suga: Mała gdzie ty jesteś?

HyeMi: U znajomych?

Suga: Gdzie dokładnie?

HyeMi: W dormie Stray Kids.

Kooki: Wiem gdzie to zaraz będę tam.

HyeMi: Co, ale po co?

Suga: Mała, martwiliśmy się że coś znowu ci się stało. Dzwoniłem wcześniej ale odebrałaś dopiero teraz.

HyeMi: Przepraszam. Miałam napisać do ciebie, ale wyleciało mi to z głowy.

Suga: Kooki już wyjechał, także zbieraj się już pomału.

HyeMi: No dobrze.

* Koniec Rozmowy *

HyeMi: Będę się już zbierać.

I.N.: Już?

HyeMi: Niestety tak. Miło było was poznać.

Hyunjin: Nam również było miło cię poznać.

Bang Chan: Wpadaj do nas jak będzie ci się nudzić.

HyeMi: Spodziewajcie mnie się czasami.

Felix: Zawsze będziesz tu mile widziana. - Zadzwonił dzwonek do drzwi.

HyeMi: To pewnie po mnie. - Szybko przytuliłam się do każdego i wraz z Felixem podeszłam do drzwi. Felix otworzył je, a za nimi stał Kooki.

Kooki: Jak dobrze że pamiętam adres. - Przytulił się do mnie.

HyeMi: Do jutra.

Felix: Do jutra. - Wyszłam z ich dormu i wraz z Kookim wsiedliśmy do jego samochodu. Po czym ruszyliśmy w stronę dormu.

Kooki: Jak było w szkole?

HyeMi: Tak jak zawsze, ale brakowało mi ciebie.

Kooki: W poniedziałek pójdziemy razem do szkoły.

HyeMi: Obiecujesz? - Zatrzymaliśmy się przez czerwone światło, Kooki na mnie spojrzał.

Kooki: Obiecuje. - Złączył nasze usta w pocałunku. Oderwał się od siebie gdy tylko usłyszeliśmy klakson samochodów stojących za nami.

HyeMi: Ruszaj już. - Po moich słowach ruszył. Pod dormem byliśmy 10 minut później. Weszliśmy do dormu.

Kooki: Jesteśmy już!

Jin: Chodźcie do jadalni na kolacje! - Zdjęliśmy buty i ruszyliśmy w stronę jadalni. Po drodze zostawiła swoja torbę przy schodach by ją później zabrać do pokoju. Weszliśmy do jadalni i zajęliśmy dwa ostanie miejsca. Po mojej prawej stronie usiadł Kooki, a po lewej już siedział mój kuzyn.

Suga: Jak się czujesz?

HyeMi: Całkiem dobrze. - Zaczęłam jeść bulgogi. Gdy skończyłam jeść i chciałam już iść do siebie na górę przypomniało mi się że miałam powiedzieć dla Sugi. - Suga...

Suga: Hm...

HyeMi: Jakby mnie jutro w dormie nie było jak wrócicie to będę u Amy.

Suga: Dobrze. - Wstał od stołu podszedł do mnie pocałował mnie w czoło. - Leć na górę. - Usłyszeliśmy huk.

J-Hope: Cholera HyeMi!!

Jimin: Czego się drzesz? - Wyszedł z kuchni i przeszedł na korytarz my również tam się udaliśmy.

J-Hope: Znowu o mało co się nie zabiłem przez nią. - Wskazał na mnie.

Kooki: Gdybyś patrzył gdzie leziesz to byś ją zauważył. - Szedł z schodów po drodze biorąc moją torbę, a potem łapiąc mnie za rękę, a następnie zaciągnął mnie na górę. Po chwili byliśmy...

Utracona kuzynka/ Min YoongiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz