Wstałam koło 10 rano. Jakoś tak cicho w tym dormie, nałożyłam bluzę i zeszła na dół. Na dole nikogo nie było, ale w kuchni zauważyłam kartkę na lodówce. Podeszłam do niej i ją przeczytałam.
Było na niej: "HyeMi musieliśmy jechać do wytwórni, nie chcieliśmy cię budzić, w lodówce masz śniadanie mam nadzieje, że będzie ci smakować. Jin. " PS "Nie zapomnij, że przyjeżdża po ciebie BigBang o 10, mam nadzieje, że dobrze się czujesz. J-Hope". PS "Leki są koło lodówki, weź je, proszę. Suga."
O nie za 10 minut przyjedzie, po mnie BigBang. Pobiegłam szybko na górę wzięłam pierwsze lepsze rzeczy i poszła wykonać poranną rutynę, w wyniku tego ubrałam się w to:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Po czym zeszłam na dół wyjęłam talerz z kanapki z lodówki z jadła 2 kanapki i wzięłam wodę, po czym popiłam nią tabletki. Gdy odstawiłam wodę, po dormie rozniósł się dzwonek domofonu. Poszłam odtworzyć drzwi po drodze wzięłam kolejną kanapkę.
G-D: Hejka głodomorze.
HyeMi: Hejka, ale śmieszne niedawno wstałam. Wchodźcie dokończę jeść i będziemy mogli jechać, gdzie chcecie, ok?
BigBang: Ok. - Wróciłam do kuchni i usiadłam na blacie obok talerzu z kanapki, a BigBang usiadło na kanapie w salonie przodem do mnie.
G-D: Nie za wygodnie ci?
HyeMi: Nie. - Wzięłam ostatnią kanapkę i zeszła z blatu. Talerz położyłam do zlewu. - Idę po rzeczy i zaraz możemy wychodzić.
Daesung: Ładnie wyglądasz.
HyeMi: Dziękuję. - Wbiegłam na górę, a następnie do pokoju, wzięła torebkę, portfel i telefon, po czym zeszłam na dół. - Możemy już wychodzić. - Nałożyłam buty, po czym wzięłam klucze, które leżały na jednej z szafek w korytarzu.
T.O.P: To co jedziemy?
HyeMi: Tak. - Wyszliśmy z dormu, po czym go zamknęłam i skierowaliśmy się do ich vana. - To gdzie jedziemy?
Senguri: Do nas do dormu. Chyba, że wolisz jechać do kina.
HyeMi: Film możemy równie dobrze obejrzeć w dormie. - Po 30 minutach jazdy byliśmy pod ich dormem, wyszliśmy z pojazdu i udaliśmy się do środka.
G-D: Czuj się jak u siebie.
HyeMi: Może posiadacie mapę tego miejsca?
Daesung: Nie przesadzaj nie zgubisz się.
Taeyang: Co oglądamy?
HyeMi: Może jakąś dramę?
Senguri: Mamy dramę, w której gra T.O.P
T.O.P: Którą?
Taeyang: Irys.
T.O.P: To włączaj.
Senguri: Mam przekąski, więc możemy zaczynać.
G-D: HyeMi, mogę cię o coś zapytać?
HyeMi: Jasne.
G-D: Chodzisz z Markiem?
HyeMi: Tak, a co?
G-D: Czemu nic sam nie mówisz? I tak ci gratuluję. Tak myślałem, że prędzej czy później będziecie razem.
BigBang: Gratulacje.
G-D: Dobra, zaczynimy oglądać. - Złapał mnie za rękę i zaprowadził do salonu gdzie usiedliśmy razem na sofie, dosiadł się do nas Senguri, więc teraz siedzę pośrodku. Obok naszej sofy stała kolejna na, której usidła reszta chłopaków w takiej kolejności: Daesung, Taeyang i T.O.P.
Oglądaliśmy przez 4 godziny nieustannie dramę, a jesteśmy dopiero w 4 odcinku. W sumie jest ciekawa i z tego, co mówili mi chłopacy to jest jeszcze 2 sezon, już wiem co będę oglądać.
Nagle zadzwonił mój telefon.
Taeyang: Odbierz telefon.
HyeMi: Już, już. - Zeszłam z sofy, po czym wzięłam telefon z torebki i poszłam do łazienki, by im nie przeszkadzać w oglądaniu. Dzwonił Suga. - Hallo?
Suga: Jesteś w dormie BigBang?
HyeMi: No tak. Co chcesz?
Suga: Zaraz, po ciebie przyjedzie J-Hope. Musisz wziąć udział w...