Tym kimś był... G-D
G-D: Hej, pięknie wyglądasz.
HyeMi: Dziękuję.
G-D: Jednak mi się nie wydawało, że cię widziałem. Zatańczysz?
HyeMi: Czemu nie, moi towarzysze chyba o mnie zapomnieli.
G-D: Jak można zapomnieć o tak wspaniałej towarzyszce? - Tańczyliśmy do 3 piosenek - Chodź przedstawię cię reszcie mojemu zespołowi.
HyeMi: Oki. - Podeszliśmy do stołu przy którym siedziała 4 osób.
G-D: Chłopaki, to jest ta dziewczyna ze sklepu, HyeMi.
BigBang: Miło nam.
HyeMi: Mi również.
Taeyang: Napijesz się?
G-D: HyeMi nie pije, prawda?
HyeMi: Tak.
Taeyang: To może ze mną zatańczysz.
HyeMi: Czemu nie. - Tańczyliśmy razem jedną piosenkę, a potem G-D mnie odbił i to zanim tańczyłam. Do czasu gdy nie straciłam przytomności. Obudziłam się chyba w szpitalu, tak to na pewno szpital białe ściany, kroplówka i inne takie pierdoły.
G-D: Obudziłaś się. Jak się czujesz?
HyeMi: Głowa mnie trochę boli, a tak to jest wszystko Okej, mogę już stąd iść.
G-D: Rodzice muszą cię zabrać.
HyeMi: Moi rodzice nie żyją. - No nie zebrało mi się na płacz akurat teraz.
G-D: Przepraszam. - usiadł na łóżku i zamkną mnie w uścisku.
HyeMi: Nie przepraszaj.
G-D: To kto jest twoim opiekunem prawnym, bo raczej nie jesteś pełnoletnia.
HyeMi: Racja jeszcze nie jestem. Suga jest moim opiekunem, zadzwonię po niego, a raczej tego nie zrobię, bo on ma moją torebkę.
G-D: Ja do niego zadzwonię i wszystko wytłumaczę zaraz wracam. - Wyszedł z sali, a po chwili wrócił. - Za 20 minut przyjadą.
HyeMi: Przepraszam.
G-D: Nie przepraszaj. Zadbaj o swoje zdrowie, okej?
HyeMi: Oki. - Nagle do Sali wbiegł Yoongi.
Suga: Nie strasz mnie tak, czemu nie powiedziałaś, że źle się czujesz?
HyeMi: Bo chciałam być na koncercie.
G-D: Mogłaś mnie przecież poprosić bym cię zabrał do wytwórni.
HyeMi: Następnym razem będę wiedzieć.
Suga: Dobra zwijamy się do dormu co ?
HyeMi: Yhy.
G-D: Do zobaczenia.
HyeMi: Pa. - Wyszliśmy z szpitala i pojechaliśmy do dormu.
Jin: Wszystko okej? Coś cię boli? Może się położysz? Nie najpierw zjesz śniadanie chodź.
HyeMi: Spokojnie Jin, już jest wszystko okej, ale śniadanie zjem z miłą chęcią. - Zjadłam śniadanie i chciałam posprzątać po sobie, ale Kooki zabrał mi talerze. - Ej!
Suga: Jedziesz z nami do wytwórni.
HyeMi: Nie jestem już umówiona.
Suga: Z kim?
HyeMi: Z...
![](https://img.wattpad.com/cover/109134934-288-k862284.jpg)
CZYTASZ
Utracona kuzynka/ Min Yoongi
FanfictionPo stracie rodziców 18 letnia HyeMi trafia pod opiekę jej kuzyna...