Utracona kuzynka/ Min Yoongi

Rozdział 8

Dostałam SMS od... Zico.

Od Zico:

Masz jutro czas?

Do Zico:

Do godziny 16 mam czas, a co?

Od Zico:

Przyjadę po ciebie o 9 i nie ma żadnego ale. Powiedz dla Sugi, że jutro przyjadę po ciebie i cię odwiozę.

Do Zico:

Eh... Z tobą nie wygram.

Od Zico:

Przecież wiesz, że nie.

HyeMi: Suga?

Suga: Hm...

HyeMi: Wychodzę jutro rano. Wrócę około 16.

Suga: A można wiedzieć z kim?

HyeMi: Ta osoba kazała mi powiedzieć, że po mnie przyjedzie i mnie odwiezie.

Suga: Ciekawe imię "Ta osoba". - Zaśmiał się. - Dowiem się w końcu kto to?

HyeMi: Tylko nie wrzeszcz i nie mów nie, bo i tak bym poszła...

Suga: Zico?

HyeMi: Tak.

Suga: Eh... Rób co chcesz, ale jak coś się stanie to masz do mnie zadzwonić jasne ?

HyeMi: Tak Yoongi. - Rzuciłam się na niego całe szczęście, że leżał na sofie. - Dziękuję.

Suga: Złaś ze mnie. - Zrzucił mnie z siebie, po czym wstał i poszedł pewnie do swojego pokoju.

Jin: HyeMi wszystko okej?

HyeMi: Tak.

Jimin: Nie rozumiem dlaczego on i Zico tak się nienawidzą.

HyeMi: Ja też tego nie rozumiem.

V: HyeMi, chodź ze mną do sklepu !

HyeMi: Czemu ja?

V: Bo Kooki nie chce ze mną iść. - Podszedł do mnie, po czym pomógł mi wstać i pociągną mnie w stronę drzwi wyjściowych.

HyeMi: Ale... Czemu nie spacer dobrze mi zrobi. - Ubraliśmy się, a ja kazałam dla V nałożyć maskę i czapkę, po czym wyszliśmy z ich dormu. Po kilku minutach dotarłyśmy do sklepu, V pobiegł w stronę słodyczy, a ja się udałam w stronę serków jogurtów i takie tam.

Gdy skręciłam w alejkę wpadłam na kogoś, a tym kimś był...