Przepraszam, że tak późno pojawia się rozdział ;-;
=======================================================
HyeMi: Niech...Kooki zostanie, proszę.
Suga: Dobra młody, mniej na nią oko.
Kooki: Dobrze Hyung. - V, Jin i mój kuzyn wyszli z sali.
HyeMi: Chyba, że nie chcesz zostać.
Kooki: Oj cicho bądź, zostanę. - Złapał mnie za rękę.
HyeMi: Zaśpiewasz mi?
Kooki: To samo co ostatnio?
HyeMi: Tak. - Kooki zaczął śpiewać piosenkę, a ja wygodnie się położyłam, po chwili zaczęłam odpływać do krainy snów. Ostatnie co usłyszałam to kawałek rozmowy Kookiego.
* Kooki POV *
Gdy byłem w połowie piosenki HyeMi już zasypiała, a do mnie zadzwonił Hyung RM.
Kooki: O co chodzi?
RM: Zarz po ciebie przyjedziemy.
Kooki: Co!? Jak to? Mam zostawić tu samą HyeMi? - Chyba zgłupiał, że ją tu samą zostawię.
RM: Spokojnie ktoś do niej przyjedzie. Już jesteśmy pod szpitalem chodź już. - No super, jestem ciekawy o co chodzi.
Kooki: Idę. - Rozłączyłem się z RM. Przykryłem kołdrą HyeMi i pocałowałem ją w głowę. Postanowiłem na pisać dla niej wyjaśnienie czemu zniknąłem. Znalazłem kartkę i długopis, po czym napisałem na niej, co chciałem i zostawiłem na stoliku, koło jej łóżka. Gdy to zrobiłem udałem się do wyjścia. Wszedłem do naszego pojazdu i ruszyliśmy. - Powiecie czemu musimy wracać?
RM: Sam nie wiem.
Kooki: Suga? Kto przyjedzie do HyeMi?
Suga: Ktoś kto został, nie jestem pewny kto. - No ciekawo kto.
Kooki: A Mark?
V: Got7 musiało wrócić jeszcze wcześniej. - O nie.
Kooki: W takim razie zostały dziewczyny i BigBang. - Jest jeszcze nadzieja że Amy do niej pojedzie.
Jin: Amy śpi z tyłu wraz z Jiminem. - Odwróciłem się do tyły i faktycznie tam była. Szlak. Mam nadzieje, że osobą, która do niej pojedzie, będzie któraś z 2NE1.
Kooki: Nie zauważyłem ich. - Włożyłem słuchawki do uszu i włączyłem ulubioną piosenkę, po pewnym czasie zasnąłem, a zostałem obudzony przez chłopaków, gdy byliśmy już pod wytwórnią. Była dopiero 6 rano.
* HyeMi POV *
Rano obudziłam się, ale nie zastałam obok siebie Kookiego. Zobaczyłam tylko kartkę, na której było napisane:
" Przepraszam HyeMi, że nie ma mnie obok ciebie. Niestety RM dostał telefon, że musimy pilnie wracać. Mam nadzieje, że dobrze spałaś. Powinien ktoś do ciebie przyjechać, ale niestety nie wiem kto. Jakby coś się działo, to dzwoń.~ Kooki "
Miło z jego strony, że chociaż zostawił wiadomość. Jestem ciekawa kto po mnie przyjedzie. Może to Mark? Mam nadzieje, że Suga nic nie zrobił dla Kai'a. Wyszłam do łazienki, a gdy wróciłam do sali, przy łóżku...
Kolejny rozdział pojawi się w weekend.
![](https://img.wattpad.com/cover/109134934-288-k862284.jpg)
CZYTASZ
Utracona kuzynka/ Min Yoongi
FanfictionPo stracie rodziców 18 letnia HyeMi trafia pod opiekę jej kuzyna...