Rozdział 31

2.1K 120 2
                                    

Gdy się obudziłam byłam sama w pokoju, a jak spojrzałam na zegarek to się przeraziłam była już 20:00 jak to możliwe tyle, aż spałam? Szybko wstałam z łózka i podeszłam do lusterka koło drzwi, poprawiłam włosy i zeszłam na dół, chciałam wyjść nie zauważona, ale mi się to nie udało, bo po drodze wpadłam na BamBam'a.

BamBam: O HyeMi jak się czujesz?

HyeMi: Dobrze.

Jr: O wstałaś już, pewnie jesteś głodna, chodź zjesz...

HyeMi: Dziękuję, ale nie jestem głodna, ja będę się zbierać.

BamBam: Jednak powinnaś coś zjeść.

JB: Chłopaki idziecie? O HyeMi, wstałaś, chodź zjeść coś.

HyeMi: Nie jestem głodna.

Mark: Znając ciebie chciałaś się, po cichu wymknąć, ale na swej drodze spotkałaś, któregoś z nich prawda?

HyeMi: Jak ty dobrze mnie znasz. - Podeszłam do niego i pocałowałam go w policzek. - Ja będę się zbierać, dziękuję za wszystko.

Mark: Może cie odwiozę? - Przytulił się do mnie.

HyeMi: Nie dzięki. - Odwróciłam się do niego i pocałowałam, go co on odwzajemnił.

Youngjae: Ooo jak słodko.

HyeMi: Do zobaczenia.

Got7: Pa.

Wyszłam z ich dormu i udałam się w stronę dormu BTS miej więcej pamiętam drogę. Po nie całej godzinie byłam na miejscu, będę szczera z kilka razy pytałam się ludzi o drogę, bo zgubiłam się. W końcu jestem weszłam szybko do środka, a tam zobaczyłam Suge, który prawi kazania reszcie członkom.

Kooki: Ale Hyung, to nie jest ni...

Suga: A co jak sobie coś zrobiła?

HyeMi: Hejka.

BTS: HyeMi!?

HyeMi: No ja, a co?

Suga: Gdzieś ty tle czasu się podziewałaś?

HyeMi: Czyli nie zadzwonił. U Got7 byłam.

Jin: Jesteś głodna? - Na jego pytanie odpowiedział mój brzuch. - Czyli tak, zaraz coś ci przygotuję.

Suga: HyeMi, możemy pogadać?

HyeMi: Jasne.

Suga: To chodźmy do ciebie.

HyeMi: Oki. - Udaliśmy się do mojego pokoju, ja usiadłam na fotelu przy biurku, a mój kuzyn rozłożył się na moim łóżku. - A więc...

Suga: Co czujesz do Marka i nie mów mi, że to tylko przyjaźń.

HyeMi: Aktualnie jesteśmy w związku.

Suga: Co!? Od kiedy?

HyeMi: Od dziś.

Suga: Gratuluje. Przynajmniej jest to osoba, którą trawie.

HyeMi: Aha czyli jak bym chciała być z Zico, to byś był sprzeczny temu związkowi?

Suga: Nie będę kłamał. Tak, nawet bym nie dopuścił do tego byście razem byli.

HyeMi: To możesz być spokojny, Zico jest dla mnie jak brat.

Suga: Więc mogę być spokojny. Nie spałaś w nocy prawda?

HyeMi: Yhy, nie dałam rady.

Suga: Następnym razem przyjdź do mnie.

HyeMi: Będę pamiętać.

Suga: Idziesz z nami jutro do wytwórni?

HyeMi: Mogę iść.

Suga: To świetnie.

Jin: HyeMi, chodź...

Utracona kuzynka/ Min YoongiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz