Rozdział 120

1.1K 63 16
                                    

Zleciałabym na dół gdyby nie... E' Dawn.

E' Dawn: Eh... Znowu się spotykamy.

HyeMi: Dziękuję.

E' Dawn: Nie ma za co.

Felix: Jesteś cała?

HyeMi: Tak, nic mi nie jest.

Han: Dziękujemy.

E' Dawn: Nie musicie mi dziękować. HyeMi zapiszesz mi swój numer?

HyeMi: Jasne. - Podał mi swój telefon. Wzięłam go i ruszyłam w górę. Zapisałam mu mój numer i oddałam mu jego własność. Chłopacy rozmawiali z E' Dawn na temat muzyki, a ja zapatrzyłam się na widok Seulu.

Felix: HyeMi. Ej HyeMi. - Potrząsnął mną. - Słyszysz mnie?

HyeMi: Tak słyszę przepraszam.

E' Dawn: Nie strasz tak.

HyeMi: Co chcieliście.

Seungmin: Idziemy do kawiarni?

HyeMi: Chodźmy. - E' Dawn złapał mnie za rękę i ruszyliśmy na dół. Po 20 minutach marszu byliśmy na miejscu. zajęliśmy pięcioosobowy stolik siedziałam obok E' Dawna. Po chwili podszedł do nas kelner.

Kelner: Czy mogę przyjąć państwa zamówienie?

HyeMi: Poproszę mrożoną kawę.

E' Dawn: Ja również.

Han: Ja poproszę espresso.

Felix: Ja poproszę Americano.

Seungmin: A ja Cafe Latte.

Kelner: Wasze zamówienie będzie gotowe za 20 minut.

Han: Dziękujemy. - Odszedł od nas kelner.

E' Dawn: Powiem ci, że wczoraj mnie wystraszyłaś. Dobrze że Yuto postanowił do nas dołączyć.

HyeMi: To on mnie złapał?

E' Dawn: Tak.

Felix: A co się stało?

E' Dawn: HyeMi jest... - Jak dobrze że siedzę obok niego. Mogłam mu przynajmniej zasłonić buzię.

HyeMi: Po prostu gorzej się poczułam. - Zabrałam rękę.

E' Dawn: Co robisz w niedzielę?

HyeMi: Jeszcze nie mam planów.

E' Dawn: To już masz. Reszta mojego zespołu chce cię poznać.

HyeMi: Okej to zarezerwuje ten dzień dla ciebie przyjacielu.

E' Dawn: Będę zaszczycony, przyjaciółko.

Seungmin: Pojedziesz poznać resztę naszego zespołu?

HyeMi: Dziś? - Spojrzałam na zegarek, który wskazywał dopiero 15.

Han: Tak.

HyeMi: I tak nie mam nic lepszego do roboty.

Kelner: Proszę o to wasze zamówienie.

Felix: Dziękujemy.

E' Dawn: HyeMi co robisz jutro?

HyeMi: A co mogę robić jak nie być w szkole?

E' Dawn: Cały dzień zamierzasz przesiedzieć w szkole?

HyeMi: Po szkole idę do mojej przyjaciółki Amy.

Han: A co ty taki ciekawski?

E' Dawn: Nie mogę się już zapytać co moja przyjaciółka będzie robić?

HyeMi: Nie no możesz. A co ty będziesz robił przyjacielu? - Napiłam się kawy, która była niesamowita.

E' Dawn: A będę tu i tam.

HyeMi: Nie masz jakiś prób lub czegoś czym mógłbyś się zająć?

E' Dawn: Jakby ci to powiedzieć...Mam na razie wolne.

HyeMi: A od was słyszałam ostatnio piosenkę w kawiarni. - Spojrzałam się na Jisunga.

Seungmin: Jak niby rozpoznałaś że to nasza piosenka?

HyeMi: Po waszych głosach. - Zaczęła w tle lecieć kolejna piosenka męskiej grupy i usłyszałam głos łudząco przypominający G-D, mogę stwierdzić że to głos E' Dawna. - To ty prawda? - Spojrzałam  na E' Dawna.

E' Dawn: Skąd takie przypuszczenia?

HyeMi: Podobny głos do G-D, ale jednak trochę inny, więc...

E' Dawn: Tak to mój głos. Jesteś naprawdę niezła. Zważając na to że nie słyszałaś jak śpiewam.

HyeMi: Nie przesadzaj.

E' Dawn: O, a on co tu robi? - Spojrzał się w stronę wejścia co my również uczyniliśmy.

HyeMi: Kto to? - Nieznajomy podszedł do nas i przywitał się z E' Dawn.

E' Dawn: To jest...



Utracona kuzynka/ Min YoongiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz