Rozdział 9

3.6K 194 63
                                    

Gdy skręciłam w alejkę wpadłam na kogoś, a tym kimś był...G-Dragon

G-D: Znowu się spotykamy w sklepie. - Zaśmiał się.

HyeMi: To jakieś zrządzenie losu, czy co?

G-D: Kto wie. Czego szukasz tym razem?

HyeMi: Jogurtów itp.

G-D: To nie w tą stronę. Chodź. - Złapał mnie za rękę i zaczął prowadzić w tylko mu wiadomą stroną.

HyeMi: Co ja bym bez ciebie zrobiła.

G-D: Szukałabyś kilka godzin głupich serków.

HyeMi: Raczej bym się poddała, po 30 minutach szukania.

G-D: No widzisz jesteś szczęściarą, bo wpadłaś na mnie.

HyeMi: Yhym.

G-D: Już jesteśmy.

HyeMi: Dzięki. - Wzięłam mleko czekoladowe, co również uczynił G-D.

G-D: Mamy coś wspólnego. O ile te mleko jest dla ciebie.

HyeMi: Mleko czekoladowe to życie.

G-D: Zgadzam się z tobą w 100%.

HyeMi: Mam pytanie. Idziesz może do kasy?

G-D: Wezmę jeszcze jedną rzecz i będę iść. Chodź ze mną.

HyeMi: Oki. Powiedz mi coś więcej o sobie.

G-D: No więc jestem liderem zespołu BigBang, który razem zemną ma pięciu członków mam 28 lat no i to tyle, teraz ty.

HyeMi: Mieszkałam w Ameryce z powodu pewnej sytuacji wróciłam tu do Korei mam 18 lat no i to tyle. - Weszliśmy na dział z alkoholem, G-D wziął wino i ruszyliśmy do kasy.

V: Tu jesteś HyeMi, dlaczego...

HyeMi: To ty ode mnie uciekłeś, a nie ja.

V: Dobra chodźmy do kasy.

HyeMi: Do zobaczenia G-D.

G-D: Mam nadzieje, że w innym miejscu się spotkamy następnym razem.

HyeMi: Ja też.- Zapłaciliśmy za zakupy i wróciliśmy do dormu, każdy z nas poszedł do swojego pokoju.

Rano zostałam obudzona przez...

Utracona kuzynka/ Min YoongiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz