Rozdział 36

1.8K 118 3
                                    

Gdy zjedliśmy i zbieraliśmy się do wyjścia do pizzerni wszedł... zespół BTS. Suga gdy tylko mnie zobaczył od razu do mnie podbiegł.

Suga: Ja rozumiem, że chcecie być razem, ale HyeMi możesz do cholery odpierać ten pieprzony  telefon!?

HyeMi: Suga...

Suga: Do cholery tu chodzi o ciebie, a ja jestem za ciebie odpowiedzialny! Oprócz tego, że jesteś z Got7 nic nie widziałem.

HyeMi: Przepraszam, wyciszyłam niechcący telefon. - Przytuliłam go, po chwili się od niego odsunęłam.

Mark: Kochanie my będziemy już iść do zobaczenia. - Podszedł do mnie i mnie pocałował.

HyeMi: Do zobaczenia.

Jin: Jadłaś już?

HyeMi: Tak.

RM: To co na wynos bierzemy?

HyeMi: Nie musicie zjedzcie tu ja poczekam w tamtej kawiarni. - Pokazał kawiarnie, która znajduje się naprzeciwko pizzerni.

Suga: Uważaj tylko.

HyeMi: Dobrze. - Wyszłam z pizzerii i przeszłam na drugą stronę, po chwili weszłam do kawiarni i zamówiłam sobie cappuccino, po czym usiadłam przy stoliku, który znajdował się przy oknie. Z niego miałam widok na ulice jak i na pizzerię. Zauważyłam, że chłopacy również usiedli przy oknie. Kooki mnie również zauważył i pomachał w moją stronę przy czym się uśmiechną na co mu odmachałam, a 3 raperów którzy siedzieli tyłem do okna nagle się odwróciło w moja stronę i również się uśmiechnęli. Po chwili przyszedł kelner z moim zamówieniem, postawił cappuccino i ciasto!? Zaraz nie zamawiałam żadnego ciasta.

HyeMi: Przepraszam chyba zaszła pomyłka, zamawiałam tylko i wyłącznie cappuccino.

Kelner: Zamówił to dla pani ten chłopak, jak i zapłacił już rachunek. - Wskazał na Zico.

HyeMi: Dziękuję. - Odszedł kelner, a po chwili dosiadł się do mnie Zico z swoją kawą.

Zico: Hej.

HyeMi: Nadal pamiętasz?

Zico: Jak bym mógł zapomnieć jakie jest twoje ulubione ciasto!?

HyeMi: Dziękuję.

Zico: Nie ma za co. - Zabrałam się za jedzenie ciasta, które swoją drogą było nieziemskie. Coś czuję, że będę tu stałą klientką. - Po twojej minie mogę stwierdzić, że będziesz w tej kawiarni stała klientką, aż tak dobre jest te ciasto?

HyeMi: Nawet nie wiesz jak, spróbuj. - Wziął ode mnie kawałek ciasta.

Zico: Jak dla mnie jest za słodkie.

HyeMi: A dla mnie jest idealne. - Zaczęliśmy rozmawiać o różnych rzeczach. Po chwili zaczęłam robić się senna i odleciałam, co prawda wszystko słyszałam, ale nie mogłam nic zrobić.

Utracona kuzynka/ Min YoongiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz