Postanowiłam, że pojawią się obie historie, ale rozdziały nie będą się tak często pojawiać.
Historie już są :)
Gdy je otworzyłam zobaczyłam...Monsta x. Co oni tu robią?
Kihyun: Ślicznie wyglądasz.
HyeMi: Dzięki. Wchodźcie. Idziecie z nami na imprezę. - Wszyscy weszli i poszli do salonu, a ja szłam z Kihyunem za nimi.
Kihyun: Najwidoczniej wczoraj im nie wystarczyło.
HyeMi: Eh...
Jin: HyeMi, jesteś głodna?
HyeMi: A wiesz, że bym coś zjadła?
Jin: Kimchi z ryżem?
HyeMi: Czytasz mi w myślach.
Jin: Zapraszam do kuchni. - Oboje poszliśmy do kuchni usiadłam przy wysepce, a po chwili przede mną pojawiła się miska ryżu oraz Kimchi. Zabrałam się za jedzenie. Po kilku minutach dosiadł się do mnie mój chłopak i zaczął mi podpierać Kimchi.
HyeMi: Nie łaska się zapytać? - Walnęłam go w rękę gdy chciał wziąć kolejny kawałek Kimchi.
Kooki: Oj no weź słonko.
HyeMi: Oj no dobrze. - Pocałowałam go.
Kooki: Co powiesz na zostanie idolką.
HyeMi: No nie ty też będziesz mnie do tego namawiać?
Kooki: Czemu nie chcesz?
HyeMi: Musiała bym to sobie dobrze przemyśleć. Jak bym chciała coś, to chyba bardziej śpiewanie z kimś niż samej.
Suga: To może ze mną zaśpiewasz?
HyeMi: Oppa! Nie teraz! - Zadzwonił dzwonek do drzwi. Nie chcąc ich dłużej słuchać pobiegłam je otworzyć, za drzwiami był BigBang.
G-D: Gdzie się podziała HyeMi, którą widziałem kilka godzin temu?
HyeMi: Oj nie wygłupiaj.
Taeyang: Świetnie wyglądasz.
HyeMi: Chodźcie do salonu. Idzie z nami jeszcze zespół Monsta x. Mam nadzieje, że nie macie nic przeciwko.
Seungri: Im nas więcej tym lepiej.
Amy: To gdzie jedziemy? - Wyłączyłam się od ich rozmowy i zaczęłam myśleć czy by może nie spróbować zostać idolką. Każdy z nich ma racje, ale czy to jest coś co chce robić? Może zacznę od pokazania piosenek dla Sugi, które mam przed nimi schowane. A co jak nie są dobre?
Suga: Mi!. - Zaczął mnie trząść. - Słyszysz mnie?
HyeMi: Co?
Shownu: Odpłynęłaś.
HyeMi: Zamyśliłam się, przepraszam. - Poczułam jak ktoś siada za mną i mnie przytula.
Kooki: Nie strasz nas tak, więcej.
I.M: To kto z kim jedzie?
G-D: Mamy 3 samochody. - No i się zaczęło, każdy krzyczał z kim chce jechać. Na koniec wyszło tak, że ja jadę wraz z G-D, Kookim, T.O.P oraz Wonho, a Amy jedzie wraz z Jiminem. Wszyscy wyszliśmy z dormu i każdy wsiadł do samochodu. Wraz z Kookim i Wonho usiedliśmy z tyłu, G-D za kierownicą, a zaraz obok T.O.P. Po 30 minutach byliśmy na miejscu. Razem weszliśmy do środka i udaliśmy się w stronę loży VIP. Gdy tylko tam się znaleźliśmy zaraz pojawił się kelner. Chłopacy zaczęli zamawiać to co chcieli.
G-D: Czyli 4 osoby nie piją?
Suga: Tak. Ja nie pije, HyeMi również.
Kihyun: Ja również.
Amy: Ktoś jeszcze nie pije?
G-D: Ja.
T.O.P: Dobrze się czujesz G-D?
G-D: Jak najlepiej.
Daesung: Nie da nikomu kierować jego samochodem.
Amy: HyeMi chodźmy zatańczyć. - Zaciągnęła mnie na parkiet piętro niżej, przez trzy piosenki tańczyłyśmy razem, potem przyszedł Jimin wraz z Kookim. Przez kolejne dwie piosenki Amy tańczyła z Jiminem, a ja z Kookim. Ten dzień zdecydowanie jest za długi.
Kooki: Wszystko okej?
HyeMi: Tak.
Kooki: Nie udawaj.
HyeMi: Nie udaje!
Kooki: Kochanie mnie nie oszukasz. - Przyciągnął mnie do siebie.
HyeMi: Chodźmy na górę.
Kooki: Oki. - Weszliśmy po schodach na górę i wróciliśmy do loży VIP.
V: Ooo HyeMi chodź ze mną zatańczyć.
Kooki: Daj jej chwile odetchnąć.
V: No to ty chodź. - Złapał biednego Kookiego pod ramie i zaciągnął go na dół.
Hyungwon: Idę z wami. - Pobiegł za nimi, a ja usiadłam między Sugą a G-D.
Suga: Jak tam?
HyeMi: Dobrze.
G-D: Mała może i reszta jest pijana jak i ślepa, ale widać po tobie, że nie za dobrze się czujesz.
HyeMi: Nie jestem małym dzieckiem nic mi nie jest. - Wstałam po czym zbiegłam na dół. Po drodze wpadłam na...
CZYTASZ
Utracona kuzynka/ Min Yoongi
FanfictionPo stracie rodziców 18 letnia HyeMi trafia pod opiekę jej kuzyna...