Kooki: Nawet nie wiesz jak bardzo. HyeMi chciałabyś...- W momencie gdy mówił Kooki zadzwonił mój telefon, był to Suga.
HyeMi: Przepraszam. - Odebrałam telefon.
* Rozmowa HyeMi i Sugi *
Suga: Mi, gdzie jesteście?
HyeMi: Na mieście.
Suga: A dokładniej?
HyeMi: Po co ci to?
Suga: Eh... Daj mi Kookiego.
HyeMi: To sam do niego zadzwoń. - I wy tym momencie usłyszeliśmy informacje, o tym, że diabelski młyn za chwile ruszy oraz przeprosiny.
Suga: Gówniarz wyłączył telefon, ale to już nieważne wiem gdzie jesteście. - I się rozłączył.
*Koniec Rozmowy*
HyeMi: O co mu chodzi?
Kooki: Kto dzwonił?
HyeMi: Suga.
Kooki: O nie.
HyeMi: O co chciałeś mnie zapytać?
Kooki: Nic ważnego.
HyeMi: To skoro nic ważnego, to powiedz mi.
Kooki: Innym razem.
HyeMi: Ale...
Kooki: O jesteśmy już na dole, chodźmy.
HyeMi: Czekaj. - Chciałam go zatrzymać, ale Kooki wziął mnie za rękę i wyszliśmy z wagonu.
Kooki: Idziemy coś zjeść? - Zapytał nawet n mnie nie patrząc.
HyeMi: Ej coś ci zrobiłam?
Suga: Najpierw chce usłyszeć wyjaśnienia. - Znikąd za nami pojawił się Suga, a w oddali mogliśmy zobaczyć resztę BTS, którzy biegli w naszą stronę.
Kooki: Oj nie chciało mi się ćwiczyć.
Jimin: To mogłeś napisać do kogoś.
Kooki: Następnym razem napiszę.
HyeMi: Kooki możemy porozmawiać?
Kooki: Chodźmy na pizze, jestem głodny. - Zabolało mnie to, że udawał, iż mnie nie słyszał.
Jin: Niedaleko stąd jest pizzeria. - Podeszłam do Sugi i się do niego przytuliłam.
Suga: Mała co jest? - Szliśmy na końcu, a teraz stoimy na chodniku. Reszta poszła dalej nawet nie zauważyła, że się zatrzymaliśmy.
HyeMi: Zanim zadzwoniłeś, Kooki chciał mnie o coś zapytać. Gdy skończyłam z tobą rozmawiać i chciałam się dowiedzieć co chciał, to ten powiedział, że jest to nieważne oraz, że innym razem powie, a teraz mi nawet nie odpowiedział.
Suga: Daj mu trochę czasu, być może miał coś ważnego ci do powiedzenia. Nie zamartwiaj się tym tak.
HyeMi: Nie chce mi się jeść. Jestem zmęczona.
Suga: Brałaś leki?
HyeMi: Tak, ale dopiero po szkole i po tym jak...
Suga: Poczułaś się gorzej?
HyeMi: Tak. - Suga uklęknął plecami do mnie.
Suga: Wskakuj.
HyeMi: Nie.
Suga: Oj no weź.
HyeMi: A co zrobimy jak twój swag ucierpi?
Suga: Nie ucierpi spokojnie. Chyba, że wolisz bym niósł cię na rękach.
HyeMi: Ale jestem w spódnicy.
Suga: Moment. - Wstał zdjął bluzę i zawiązał mi ją w pasie. - Może być?
HyeMi: A co jak...
Suga: Spokojnie media i fani wiedzą, że jesteś moją kuzynką. Zapomniałaś o tym? Wskakuj. - Znowu uklęknął. Tym razem się zgodziłam.
HyeMi: Przypominają mi się stare czasy.
Suga: Ostatni raz jak cię tak niosłem, był wtedy gdy zraniłaś się w nogę.
HyeMi: Pamiętasz?
Suga: Czemu miał bym nie pamiętać? Mi, mam pytanie.
HyeMi: To pytaj.
Suga: Podoba ci się ktoś?
HyeMi: W jakim sensie?
Suga: Czy jest jakaś osoba, z którą chciałabyś być w związku?
HyeMi: Hmm chodzi ci o to, czy ktoś mi się podoba z BTS?
Suga: Tak.
HyeMi: Nie mogłeś tak od razu. Dobrze wiesz, że nie lubię jak ktoś kręci. Wolę jak ktoś mówi prosto z mostu.
Suga: Wiem, więc jak?
HyeMi: Jest ktoś, ale boję się, że to tylko zauroczenie, a on nic do mnie nie czuję.
Suga: Nie chcesz być znowu zraniona, to zrozumiałe. A do wiem się chociaż jak ma na imię?
HyeMi: Nie domyślasz się?
Suga: Czy to V?
HyeMi: Czy ty się ze mną droczysz, czy naprawdę nie wiesz?
Suga: Droczę się, więc chodzi o Kookiego?
HyeMi: Ym... - Zaczęłam zasypiać.
* Suga POV *
Suga: Zamierzasz coś z tym zrobić?
HyeMi:... - Nie uzyskałem odpowiedzi, spojrzałem na HyeMi. Zasnęła, jestem ciekawy co takiego robili, że aż tak się zmęczyła. Po chwili wszedłem do pizzerii.
Jin: Już miałem iść was szukać.
RM: Co się stało?
Suga: Zasnęła.
Jimin: Tak po prostu?
Suga: Zmęczona była.
V: Wezmę ją od ciebie.
Suga: Tylko uważaj.
V: Spokojnie to nie ja jestem bogiem destrukcji.
RM: Ej jeszcze człowieka nie skrzywdziłem.
J-Hope: Wolimy nie ryzykować. - V wziął na ręce HyeMi i posadził ją na kanapie, po czym usiadłem obok niej. Naprzeciwko mnie siedział Kooki i Patrzył się na HyeMi.
Suga: Kooki, nie wiem co chciałeś jej powiedzieć, ale powiedz jej to jak najszybciej. Przepraszam że wam przeszkodziłem, ale się martwiłem.
Kooki: Rozumiem. Nie jestem pewny czy...
![](https://img.wattpad.com/cover/109134934-288-k862284.jpg)
CZYTASZ
Utracona kuzynka/ Min Yoongi
FanfictionPo stracie rodziców 18 letnia HyeMi trafia pod opiekę jej kuzyna...