Rozdział 30

2.2K 126 22
                                    

Po kilku minutach odzyskałam przytomność i zobaczyłam, że jestem niesiona na barana przez... Mark

HyeMi: Gdzie idziemy?

Mark: Ooo już wróciłaś? Nie wyglądasz za dobrze, spałaś w ogóle?

HyeMi: Nie.

Mark: Dobrze wiesz, że powinnaś

HyeMi: Tak wiem no, ale...

Mark: Nie ma, ale idziemy do mojego dormu i dopilnuje żebyś się położyła spać.

HyeMi: A co z ...?

Mark: Mamy dzień wolnego.

HyeMi: Przydało by...

Mark: Wiem Suge powiadomić zrobię to i jeszcze oberwie.

HyeMi: Ej on jest moim kuzynem, a nie ty!

Mark: To nie oznacza, że nie mogę się o ciebie martwić.

HyeMi: Wiesz co teraz czuję, że jesteś moi chłopakiem.

Mark: Chcesz to mogę nim być.

HyeMi: Haha śmieszny jesteś.

Mark: Mi ja mówię to poważnie od pierwszego wejrzenia mi się podobasz. Kocham cię.

HyeMi: Serio przez tyle lat?

Mark: Tak, więc proszę zadbaj o swoje zdrowie.

HyeMi: Dobrze Oppa.

Mark: Czy ty właśnie powiedziałaś do mnie Oppa!?

HyeMi: A co nie mogę?

Mark: To jak zostaniesz moją dziewczyną? - Nic mu nie odpowiedziałam tylko złożyłam motyli pocałunek na jego ustach który on szybko pogłębił. - Mam to brać za tak?

HyeMi: Kocham cię.

Mark: Omo jak ty słodka jesteś, gdy się rumienisz.

HyeMi: Przestań.

Mark: No dobra. Ale wież że głupim pomysłem było biegać kiedy nie spałaś ani jednej godziny?

HyeMi: Uświadomiłam to sobie gdy było już za późno.

Mark: Już jesteśmy witamy w skromnych progach Got7. - Weszliśmy do środka i Mark postawił mnie na ziemię, po chwili udaliśmy się do salonu gdzie była reszta zespołu, a ja straciłam władzę w nogach i spadłam na kolana.

Jackson: Wszystko okej?

HyeMi: Tak.

Mark: Dasz radę wstać?

HyeMi: Chyba tak. - Próbowałam wstać ale za 4 próbą się poddałam. - Może ktoś mi pomóc?

Mark: Już ci pomagam, kochanie.

JB: Kochanie! Czy my o czymś nie wiemy?

Mark: Jesteśmy razem.

BamBam: Mówiłem wam, że będą w końcu razem!

Got7: Szczęścia!

Mark: Dziękujemy. - Odpowiedział za nas i zaczął iść prawdopodobnie w kierunku swojego pokoju jak myślałam tak zrobił, po chwili położył mnie w  łóżku, a ja po kilku minutach odpłynęłam czułam tylko, że Mark kładzie się obok mnie i przyciąga mnie do siebie.

Utracona kuzynka/ Min YoongiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz