Pobiegłam w stronę loży VIP, wróć próbowałam tam pobiec, ale to mi się nie udało, zostałam zatrzymana przez...B-Bomb i P.O.
HyeMi: Co wy tu robicie?
P.O: Śpiewamy.
Nagle zaczęła lecieć ich piosenka Very Good ( piosenka u góry ^)i reszta zespołu się pojawiła na czele z Zico. Nie miałam wyjścia i musiałam z nim tańczyć, po kilku minutach zostałam pociągnięta przez kogoś za rękę w stronę loży VIP tym kimś okazał się mój kuzyn.
Suga: Miałaś szukać kogoś innego.
HyeMi: No wiem, ale zostałam zatrzymana przez ...
Suga: Dobra nic już nie mów. - Po chwili byliśmy już w loży każdy z chłopaków był już kompletnie pijany, no oprócz Jin'a i Daesung oraz mojego kuzyna, który w porównaniu do reszty nie wypił, aż tak dużo jak reszta.
J-Hope: HyeMi zatańcz ze mną.
Jin: Nie ma takiej opcji, już nikt z was nie będzie tańczył, zbieramy się.
Daesung: Chłopaki my też będziemy się zbierać.
BTS / Big Bang: Nie! / Po co!?
J-Hope: Nigdzie nie idę, HyeMi ma zemną zatańczyć.
HyeMi: Następnym razem z tobą zatańczę zgoda?
J-Hope: Obiecujesz?
HyeMi: Obiecuje.
Suga: Dobra ruszcie swe zacne tyłka i chodźcie już.
BTS: Zaraz.
HyeMi: A gdzie jest Amy?
Jin: Wyszła wcześniej.
HyeMi: Mam nadzieje, że dotarła do domu.
Jin: Na pewno dotarła, zamówiłem dla niej taksówkę i dopilnowałem żeby do niej wsiadła.
HyeMi: Dziękuję Jin, jesteś wielki.
Jin: Nie ma za co.
Po 30 minutach wraz z Jinem i Sugą wpakowaliśmy do vana chłopaków i mogliśmy ruszać do dormu oj to będzie ciężka noc, po 10 minutach jazdy byliśmy pod dormem.
Jin nie zdążył zaparkować, a z vana wyleciał już Kooki biegnąc prawdopodobnie w stronę łazienki, kolejną osobą, która wyszła z vana był Rap Monster chociaż wyjściem z samochodu nie da się tego nazwać, raczej to było czołganie się, kolejnym był J-Hope, który ruszył do dormu tanecznym krokiem, Jimin po chwili udał się do dormu w ten sam sposób co Kooki czyli biegiem no i pewnie też do łazienki biedni nie trzeba było tyle pić, gdy Jimin wybiegł z vana trzasnął tak drzwiami, że mój kuzyn się obudził i wyszedł ze środka, po czym udał się do dormu, zapytacie teraz co z V, a o tuż to, że śpi jak niemowlę nawet walnięcie drzwiami przez Jimina go nie obudziło.
HyeMi: V obudź się, jesteśmy już pod dormem.
Jin: To nic nie da.
HyeMi: Oppa wstawaj! - Pochyliłam się nad nim i zaczęłam się drzeć.
V: Kto gdzie jak!? - Obudził się wystraszony, co skutkowało tym, że zostałam popchnięta do tyłu w wyniku czego,, o mało nie wyleciałam z samochodu w ostatniej chwili złapał mnie Jin. - HyeMi wszystko okej?
HyeMi: Tak chodźmy do dormu, spać mi się chcę. - na dowód tego zaczęłam ziewać.
V: Prze..
HyeMi: Oj daj spokój. - Uwolniła się z uścisku najstarszego z tego zespołu i udałam się do dormu.
Gdy zdjęłam buty udałam się do swojego pokoju, po drodze minęłam salon gdzie na kanapie spał mój kuzyn, więc wzięłam koc z fotela i go nim przykryłam, po czym udałam się na schody, po drodze minęłam łazienkę w której był Kooki, a na końcu korytarza w drugiej łazience zobaczyłam Jimina obydwu zapytałam czy czegoś potrzebują, ale powiedzieli, że nie i kazali mi iść spać, więc weszłam do swojego pokoju, wzięłam piżamę i poszłam do swojej łazienki, gdzie zmyłam makijaż i się wykąpałam jak, ubrałam w piżamę.
Tak jak mówiłam ta noc była ciężka w ogóle nie mogłam zasnąć. Leżałam tak w łóżku, aż nastał ranek stwierdziłam, że nie ma sensu tak leżeć skoro i tak nie zasnę, więc wzięłam ubrałam się w strój sportowy i niepostrzeżenie wyszłam z dormu by pobiegać.
Po kilku minutach biegania zmęczenie dawało mi się we znaki, to był zły pomysł, by iść biegać. W oddali zobaczyłam znajomą sylwetkę, która biegła w moją stronę, gdy mnie zauważyła ta osoba zaczęła biec i machać, a ja zaczęłam osuwać się w dół i zamiast być na ziemi zostałam złapana przez silne męskie ręce.
Po kilku minutach odzyskałam przytomność i zobaczyłam, że jestem niesiona na barana przez...
CZYTASZ
Utracona kuzynka/ Min Yoongi
FanfictionPo stracie rodziców 18 letnia HyeMi trafia pod opiekę jej kuzyna...