Rozdział 107

1K 65 10
                                    

Jak tam wrażenia po Idol? ^

Jaka piosenka z nowego albumu podoba się wam najbardziej?

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Jaka piosenka z nowego albumu podoba się wam najbardziej?


Kto was zaskoczył?

Kto was zaskoczył?

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zakochałam się w tym comebacku <3 <3

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zakochałam się w tym comebacku <3 <3

Co powiedziecie na maraton?

.

.

.

Osobą, która dzwoniła okazał się być... Alex. Odrzuciłam połączenie i zabrałam się za jedzenie ciasta.

Suga: Kto dzwonił?

HyeMi: On. - Zadzwonił telefon Sugi.

Suga: Jak będzie dzwonił następnym razem, to daj mi odebrać. - Odebrał swój telefon, a ja pokiwałam głową, że się zgadzam. Ne słuchałam o czym rozmawia tylko kończyłam pić kawę oraz jeść ciasto. - Mi, chłopacy się pytają czy dołączymy do nich.

HyeMi: A gdzie są?

Suga: Jak na razie w dormie. Czekają na V, Jimina i Kookiego. No i na nas jeżeli z nimi jedziemy.

HyeMi: Ale gdzie?

Suga: Chcą jechać na tor kartingowy. To jak?

HyeMi: Nigdy nie byłam.

Suga: No to teraz będziesz. Zbieramy się. - Suga poszedł zapłacić, a ja wyszłam z kawiarni, po chwili przyszedł Suga i wsiedliśmy do samochodu. Po 30 minutach jazdy byliśmy już w dormie. Nie zdążyliśmy wejść do dormu, a już zostaliśmy napadnięci przez J-Hope.

J-Hope: To jak jedziecie z nami?

Suga: Tak. Jest już reszta?

Jin: Nie jeszcze ich niema. - Krzykną z kuchni.

RM: Będą za jakieś 20 minut.

HyeMi: Jin? - Weszłam do kuchnie gdzie był chłopak.

Jin: Hmm?

HyeMi: Zrobisz mi coś do jedzenia? Głodna jestem.

Jin: Po czekaj chwilę, zaraz podam ryż z mięsem.

HyeMi: Oki. - Przytuliłam się do niego, a następnie poszłam do salonu gdzie usiadłam na kanapie. - Hobi?

J-Hope: Hm...

HyeMi: Mogę położyć głowę na twoich kolanach?

J-Hope: Jasne.

RM: Może się przebierzesz HyeMi.

HyeMi: Niby czemu? Wygodnie mi w tym.

J-Hope: Kookiemu to...

Kooki: Co ja? - Wszedł do salonu.

RM: Nic. - Usiadłam na kanapie, a do mnie podszedł Kooki.

Kooki: Słonko. To dla ciebie. - Podał mi 3 torebki.

HyeMi: Co to?

Kooki: Ubrania. Jedziesz z nami?

HyeMi: Tak.

Kooki: Przebierz się w ubrania jakie ci kupiłem, proszę. - Pocałował mnie w usta.

HyeMi: No dobra. - Również go pocałowałam. Wzięłam od niego torebki i poszłam do swojego pokoju. Kooki kupił mi 3 stylizacje. Elegancka bardziej do jakiejś restauracji lub na imprezę, ubranie w którym mogę wyjść na miasto i sportową. Ubrałam się w sportową stylizacje, a do tego nałożyłam swoje czarne trampki i zeszłam na dół.

Jimin: Wow. Wyglądasz niesamowicie.

HyeMi: Dziękuję.

Jin: Zapraszam do stołu. - Wszyscy poszliśmy do jadalni gdzie zjedliśmy jedzenie.

Kooki: Wolę cię w tych ciuchach.

HyeMi: Miałeś mi kupić tylko jeden...

Kooki: Co ja poradzę na to, że kilka mi się spodobało?

Jimin: Ja też ci coś kupiłem.

HyeMi: Co?

Jimin: Dam ci to kiedyś.

Kooki: Co ty kombinujesz?

Jimin: Dowiesz się w swoim czasie.

Suga: To co jedziemy?

J-Hope: Tak! - Wyszliśmy z dormu i wsiedliśmy do samochodu. Po godzinie jeździe byliśmy na miejscu. Miałam się ścigać jako pierwsza wraz z...

Utracona kuzynka/ Min YoongiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz